Znalezisko

7.4K 350 59
                                    

Pewnego dnia, pewna kobieta jechała do pracy. Nagle na jezdni zauważyła dużą gałąź. Wysiadła z samochodu aby zabrać ją z ulicy. Kiedy już to zrobiła pojechała dalej. Za nią jechał tir który trąbił, świecił światłami itp. Przestraszona kobieta staneła obok jakiegoś domu i zaczeła walic w drzwi i krzyczeć. Spojrzał na kobietę a po chwili na tira z którego wysiadła pewna postać. Mężczyzna zabrał zapłakaną kobietę do siebie a sam został aby wyjaśnić sprawę.
-Czego pan od niej chce?-wykrzyknał do kierowcy tira.
-Nic! Chciałem tylko powiedzieć że gdy pani odgarniała gałąź z jezdni to ktoś wszedł do jej samochodu.
Kobieta wyszła z domu. Wszyscy poszli przeszukać samochód.
Na tapicerce leżała siekiera!

Creepypasty Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz