Klątwa Anabell

1.3K 65 8
                                        

Od dziś zaczynam nowe życie,nowe mieszkanie,nowi ludzie,nowa miłość,wszystko wydawało by się bardzo dobrym startem,też tak myślałem lecz było zupełnie inaczej.

Pewnego dnia kiedy już mieszkałem w nowym mieszkaniu usłyszałem pukanie do drzwi,szybko poszedłem otworzyć lecz nikogo nie było..
Na wycieraczce przed drzwiami leżało pudełko,zabrałem je myśląc że ktoś chce mi zrobić niespodziankę.. Gdybym wtedy wiedział co się wydarzy to nigdy bym go nie zabrał..
W środku była kaseta,wyglądała na starą nie powiem że mnie kusiło aby ją włączyć i tak też uczyniłem. Od tamtej pory nie mogę normalnie żyć...
Na kasecie było nagranie młodej dziewczyny która opowiada o swoim życiu,było tak samo jak ze mną nowe otoczenie,dom,ludzie,lecz to co zrobiła na końcu mrozi krew w żyłach... Dziewczyna zaczeła płakać i strzeliła sobie w głowę,nagranie jeszcze chwilke trwało,na końcu był napis "Uważaj na siebie"...

Na początku myślałem ze to jakiś żart,nic specjalnego się nie działo gdy pewnego dnia na wycieraczce było pudełko w którym był martwy noworodek... Od tamtej pory duch dziewczyny mnie śledzi.. Nie mogę spać,jeść,żyć normalnie... Ona jest zawsze obok mnie...
W końcu obejrzałem kasetę jeszcze raz,okazało się ze dziewczyna tym razem nie była sama... Obok niej stałem JA????
Znowu była ta sama pogadanka,znów zaczęła płakać... Balem się.. W końcu wyciągnęła pistolet,lecz nie strzeliła w siebie tylko we mnie:(((
Od tamtej pory moja dusza błąka się po tym mieszkaniu,nie czuje się samotny gdyż co chwile ktoś nowy się wprowadza.. Szkoda ze wszyscy giną tak jak ja hahahha... Żałosne prawda?
Ale teraz to ja nie umiem wytrzymać bez zabijania....
Pudełko nadal krąży więc UWAŻAJCIE NA SIEBIE

Creepypasty Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz