Stres mnie zżera pisząc ten rozdział, jakbym wczuła się w rolę bohaterki. o.e
NOTKA na końcu rozdziału. vvv
________________________________________________________________________________
Siedział na łóżku z włączonym komputerem. Nie zwracał na mnie szczególnej uwagi.
- Hej. - powiedziałam niepewnie.
- Cześć. - wycedził przez zęby.
Podeszłam do miejsca, gdzie się znajdował i patrząc na niego z góry, zapytałam:
- Wyjaśnisz mi coś?
- Może ty pierwsza. - unikał kontaktu wzrokowego.
Byłam zaskoczona jego odpowiedzią. Przecież ja nic złego nie zrobiłam. Chyba.
- A co ja mam do wyjaśnienia?
Wyłączył laptopa i pierwszy raz tego dnia spojrzał mi w oczy. Był zły. Nawet bardzo.
- Nie wiesz? - wyglądał, jakby miał za moment wybuchnąć.
Atmosfera nie była zbyt miła.
- Nie wiem. - powiedziałam i uniosłam brew.
- Siadaj. - znów cedził.
Wykonałam polecenie. Siedzieliśmy naprzeciwko siebie po turecku, czekając, aż jedno z nas w końcu się odezwie.
***
"Nie tłumacz się z dobrego kawału, bo był do przewidzenia."
Mądre Słowa i Słówka Kubusia Puchatka
________________________________________________________________________________
Króciutki, ale no musiałam tak zrobić. xD
NOTKA
Jak myślicie, jak to się skończy? Koniecznie napiszcie o tym w komentarzu. xDD
CZYTASZ
Do Księżniczki...
Fanfic- Dziękuję... Jak masz na imię? - Leondre, ale możesz mi mówić Leo. Ładne imię. - Dziękuję, Leo. *** Cześć, mam na imię Sara i mam 14 lat. Byłabym normalną, zwyczajną nastolatką, gdyby nie to, że wszyscy się ze mnie nabijają i mam naprawdę niewielu...