Rozdział 13: "Zostałam sama"

1.4K 81 2
                                    

A TO PECH! Jaki tam Leo. :v

________________________________________________________________________________

- Lucy? 

Dziewczyna odwróciła się w moją stronę, a chwilę potem wylądowałam w jej objęciach.

- Kochana, jak się czujesz? - zapytała.

- A, już lepiej.

- Widziałam, że przyszedł tu do Ciebie jakiś szatyn. To Twój chłopak? Jak się nazywa? Znam go? (Doszłam do wniosku, że jest szatynem, nie brunetem. ~aut.)

Czy Leo to mój chłopak?

- Eee... Nie. Dowiesz się w swoim czasie. - uśmiechnęłam się chytrze.

- No proszę! - błagała.

- Nie, Lucy, nie.

W tym samym momencie usłyszałam, że ktoś wchodzi do pokoju. To rodzice!

- Mama! Tata! - krzyknęłam i mocno ich przytuliłam.

- Hej córciu. My tylko na chwilę, bo zaraz idziemy do pracy. Masz, czysta piżama. - powiedziała i podała mi ubranie.

Chwilę potem wyszli. Wszyscy wyszli.

Ja zostałam sama. Czegoś mi brakowało.

KOGOŚ mi brakowało.

Kurde, kogo?

***

"Pamiętaj: Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to?"

Mądre Słowa i Słówka Kubusia Puchatka

________________________________________________________________________________

Wyżej napisany rozdział ma 143 słowa. Przypadek.

Idę sobie zrobić kakao i wracam do pisania (może dlatego ten taki krótki).


Do Księżniczki...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz