Weszłam do domu zrobiłam sobie gorącą kawę z mlekiem a później ruszyłam do garderoby po czysta bieliznę. Wybrałam czarny koronkowy zestaw i poszłam do łazienki. Zatkałam korek w mojej dużej wannie po czym pościłam ciepłą wodę. Po chwili dodałam jogurtowy płyn do kąpania i czekając aż wanna będzie pełna w 2/3 zaczęłam się rozbierać z ubrań. Gdy zostałam już tylko w czerwonych koronkowych bokserkach i takim samym staniku rozległo się pukanie do drzwi. Zarzuciłam na siebie biały jedwabny szlafrok sięgający mi do połowy ud i udałam się do drzwi.
-Nicol co ty tu robisz?-spojrzałam na dziewczynę unosząc brew
-Co my tu robimy-poprawiła mnie blondynka
-Jacy my?-otworzyłam drzwi szerzej i zobaczyłam w nich Mike'go oraz Luke'a –Czego chcecie?
-Na początek to wejść do twojego domostwa- odparł Mike z łobuzerskim uśmiechem
-Dobra właźcie-rzekłam smętnie
Zanim się obejrzałam cała trójka siedziała już na mojej kanapie pijać cole wiśniową która stała na szklanej ławie pomiędzy kanapą a fotelami.
-No to więc czego chcecie?-spytałam ze zrezygnowanie
-Może się tak ubierz bo kusisz mała-zaśmiał się blondyn o brązowych oczach
-Kurwa woda!-ruszyłam biegiem do łazienki
Wbiegłam do pomieszczenia z prędkością światła i rzuciłam w kierunku kurków zakręcając ciągle płynącą wodę. Na szczęście moja wanna jest olbrzymia-spokojnie pomieściłaby ze trzy osoby- i wody nie nalało się tyle żeby się wylewała. Uspokojona że nie wywołałam powodzi w mieszkaniu ruszyłam z powrotem do salonu.
-Dobra mówcie co chcecie bo bez powodu tu nie przyszliście-rzekłam siadając na fotelu
-Ja tu przyszedłem aby popatrzeć na Ciebie lecz nie spodziewałem się takich zajebistych widoków-zaśmiał się Mike poruszając znacząco brwiami
-Pierdol się!-warknęłam na blondyna
-Tylko z tobą skarbie- odparł spokojnie brązowooki blondyn
-W twoich snach- odpowiedziałam z uśmiechem co wywołało śmiech u Luke'a
-Alex przyszliśmy tu bo mamy ważna sprawę do Ciebie-wtrąciła się blondynka trochę poddenerwowana
-Wal śmiało-zachęciłam Nicol
-No ten...masz pożyczyć tysiaka-wydusiła z siebie niebieskooka
-Jasne ale po co wam aż tyle?
-Bo Luke pożyczył samochód od taty i tak nam się trochę rozwalił a jak się jego ojciec nas zabije
-Mnie w to nie mieszaj ja z wami nie jeździłem-zaśmiał się Mike
-Mike zamknij się- wrzasnęła na niego Nicol na co chłopak podskoczył upuszczając telefon na podłogę
-Dzięki jesteś wielka tylko jest jeden problem-zaczął niepewnie Luke
-Co jest?
-No bo wiesz ja nie zarabiam zbyt dużo Nicol też nie i nie będziemy mieli żeby ci oddać tak szybko-powiedział zmieszany Luke
- Hymmmm...mam mały pomysł co wy na to żebyście pomogli mi przy remoncie a ja w zamian dam wam tego tysiaka co?
-Jasne nie ma sprawy-krzyknęła uradowana dziewczyna
-Pewnie a co będziesz zmieniać?-spytał brunet
-Myślałam o odświeżeniu wszystkich ścian, zmianie paneli i wymianie wszystkich mebli w sypialni
-Damy radę-klasnął w ręce Luke wyraźnie uradowany
-Poczekajcie moment-powiedziałam wstając z fotela i kierując się do sypialni
Weszłam do mojego królestwa i podeszłam do łóżka podnosząc materac i wyjmując z niego zieloną kopertę. Wyjęłam z niej potrzebną mi kwotę po czym odłożyłam wszystko na miejsce i ruszyłam z powrotem do salonu
-Proszę- powiedziałam podając pieniądze brunetowi i siadając obok Mike'go na kanapie
-Ty trzymasz takie pieniądze w domu?-zapytała szokowana Nicol
-No wybrałam dziś bo jutro miałam jechać po farby-skłamała bo przecież nie powiem im że nie mam zaufania do banków i wole trzymać wszystkie moje pieniądze w domu.
-Aaaa ok-rzekła dziewczyna
-To my będziemy się już zbierać- powiedział Mike wstając z kanapy
-Dobra. Dzięki mała- uśmiechnął się Luke spoglądając mi w oczy
-Nie ma sprawy i nie mów do mnie mała –spojrzałam srogo na chłopaka na co ten wybuch śmiechem
-Dobra pa Alex-odparła blondyna zamykając drzwi wyjściowe
Gdy tylko goście opuścili mój dom udałam się do łazienki. Ściągnęłam swój biały szlafrok i odwiesiłam go na jego miejsce po czym zdjęłam bieliznę i wskoczyłam do mojej letniej już wody.
Po nie całej godzinie byłam już porządnie wykąpana i ubrana w moją wcześniej wybraną bielizna a na wierzch nałożyłam biały podkoszulek Tom'a. Wyszłam z łazienki i ruszyłam do sypialni zgarniając z salonu resztę wiśniowej coli. Usiadłam na łóżku okrywając kołdrą moje nogi a następnie postawiłam na nich laptopa. Włączyłam urządzenie i okazało się że jak zawsze ma końcówkę baterii. Wychyliłam się z na łóżku z prawej strony i sięgnęłam kabel ładowarki który następnie włożyłam do komputera. Gdy miałam już możliwość normalnego korzystania z urządzenia włączyłam czat na którym piszę z Hulk'iem. Od razu otworzyłam okienko wiadomości i napisałam do chłopka.
Okularnica: Hej przepraszam że się wczoraj nie odezwałam ale byłam na nieplanowanej imprezie :*
Napisałam wiadomość do chłopka i zajęłam się szukaniem fajnej piosenki na youtube. Już chciałam włączyć jeden z kawałków, który swoją drogą bardzo lubię lecz usłyszałam przychodząca wiadomość na czacie
Hulk12: Hej księżniczko :* Nic się nie stało ja też wczoraj byłem zajęty
Okularnica: Super a wiesz że do naszego spotkania zostały tylko dwa tygodnie?
Hulk12: Tylko????? Chyba aż...a swoja drogą jak ja Cię rozpoznam?
Okularnica: Jeszcze dokładnie nw co będę miała na sobie ale 24 dam Ci znać
Hulk12: Super ;) tylko pamiętaj :*
Okularnica: Nie musze sam mi przypomnisz xd
Hulk12: O tak właśnie :P
Hulk12:Ej bo my piszemy już ze trzy miesiące a ja dalej tobie nie zadałem tego pytania
Okularnica: ??????
Hulk12: Dlaczego okularnica?
Okularnica: Bo odkąd pamiętam noszę okulary korekcyjne :P
Hulk12: Aaaaa ok :P Głupi ja mogłem się domyślić
Okularnica: Hahahahah tak to raczej oczywiste. Dobra piękny bo ja muszę spadać bo jutro mam ciężki dzień :* Postaram się jutro odezwać :* Pa :*
Hulk12: Jutro czekam na wyjaśnienia :* pa

YOU ARE READING
Klik and love!
RomanceOna-19 letnia Alex On-21 letni Thomas Ona-Początkująca raperka, która ma dwa dość popularne kawałki On- Młody raper, próbujący wydać płytę. Ona-Trenuje na siłowni i wolnym czasie piszę na czacie z chłopakiem o pseudonimie Hulk On- Częs...