Klik and love!

Rozdział 9

Otworzyłam oczy i od razu tego pożałowałam ponieważ promienie słońca wpadające przez okna i drzwi balkonowe , które ciągły się przez cała ścianę mojej sypialni raziły mnie w oczy. Niechętnie odrzuciłam kołdrę na drugą stronę łóżka i podniosłam się do pozycji siedzącej. W momencie gdy moje stopy zetknęły się z zimną podłogą przez moje ciało przeszedł nieprzyjemny dreszcz. Siedziałam tak chwilkę rozglądając się po moim królestwie snując plany jakby to na nowo urządzić. Gdy naglę mój wzrok padł na szafkę nocna na której stała szklanka wodą a obok leżał telefon i moje okulary. Sięgnęłam po przedmiot bez którego nie mogę funkcjonować i wcale nie chodzi mi tu o telefon. Ubrałam moje drugie oczy i spojrzałam na zegarek który wisiał dokładnie naprzeciw mojego łoża i okazało się że jest 7 czyli moja pora na śniadanie. Podniosłam moje leniwe dupsko z materaca i ruszyłam energicznym krokiem do garderoby. Po chwili zastanowienia mój wybór padł na letnią sukienkę na cienkich ramiączkach z dopasowaną górą z dekoltem w okrąg z małym wycięciem w pomiędzy piersiami i delikatną koronką u dołu. Wyjęłam również moje białe super stary i łososiowe stopki. Zabrawszy moje ciuch ruszyłam do sypialni gdzie wszystko rzuciłam na łóżko a następnie ruszyłam do kuchni. Otworzyłam lodówkę, z której jak zawsze prawie się wysypywało i sięgnęłam po moje ulubione danie czyli parówki z szynki. Z szafki obok lodówki chwyciłam mały garczek do którego natychmiast nalałam wody i wrzuciłam dwie parówki po czym postawiłam je na dość duży płomień. Zostawiając mój przysmak na gazie poleciałam po ubrania i do łazienki. Zdążyłam włożyć kieckę i skarpetki następnie ruszyłam na śniadanie. Po skonsumowanym posiłku zrobiłam delikatny makijaż i zakręciłam swoje włosy w delikatne loki. Gdy byłam gotowa już do wyjścia zgarnęłam do walizki kilkanaście kompletów strojów do nowego teledysku i oczywiście moją maskę której zawsze używam aby nikt nie rozpoznał mojej twarzy. Może uznacie to za dziwne, że ktoś chce robić karierę i być sławnym ale nie pokazuje swojej twarzy no bo niby dlaczego? Dlatego że chcę trochę prywatności . Bo naprawdę ludzie potrafią być paskudni patrząc na Jacob'a który jest jednym ze sławniejszych raperów i nawet gdy wyjdzie na spacer ze swoją rodziną od razu wokół niego tłumy ludzi nie mówiąc o tych co wystają pod jego domem po 6godzin aby zrobić sobie z nim zdjęcie. Tak więc ja postanowiłam połączyć dwa światy w jeden. Po chwili w jedną rękę chwyciłam walizkę a w drugą moją biała torebkę w styli tornistra i ruszyłam do wyjścia. Po chwili już siedziałam za kółkiem mojego BMW M3 SPORT CUPLE i pędziłam do studia.

-Hej piękne- powiedziałam na przywitanie do chłopaków

-Hej przystojniaku-odparli niemal równocześnie na co wszyscy zaczęli się śmiać

-O widzę że panienki mają dobry humorek

-No oczywiście dziś robimy teledysk a już nie długo wypuścimy nasz kawałek do sieci-powiedział Tom uśmiechając się nieśmiało....zaraz zaraz od kiedy się on tak uśmiecha

-Dobra to ruszamy do roboty –odezwał się Jacob na co wszyscy zgromadzeni podnieśli tyłki i ruszyli do drzwi.

-Przystojniaczku mój kochany- zwróciłam się do Jacob'a

-Co siostra?-od razu zareagował blondyn. Nie nie ja i Jacob nie jesteśmy rodzeństwem odkąd pamiętam zawsze się tak do mnie zwracał bo kiedyś mu napomknęłam że chciałabym mieć starszego brata.

-Weź moje rzeczy z bagażnik do siebie i zawieś je na plan ja jeszcze muszę podskoczyć do marketu-uśmiechnęłam się do chłopka puszczając mu oczko

-Dobra laska- odparł wyjmując mój bagaż z bagażnika

Gdy tylko wskoczyłam do auta włączyłam radio i ruszyłam w kierunku ulubionego kebaba chłopaków, kupiłam dwa ostre kebaby i pojechałam pod market kupić jakieś napoje. Gdy byłam już pod w aucie odpaliłam silnik i powoli ruszyłam na nasza miejscówkę. Po przejechaniu kilku kilometrów usłyszałam moją ulubioną audycje radiową gdzie każdy może pozdrowić każdego dzwoniąc do radia od razu dałam głośniej i zaczęłam wsłuchiwać się w słowa płynące z głośnika.

-O kurwa to nie możliwe!!!-krzyknęłam zdziwiona

":80Ax