Dzień 8

505 53 1
                                    

Ichime jak zwykle wysunęła głowę zza płotu, aby sprawdzić, czy Kageyama zostawił jej list. Tym razem ku jej zaskoczeniu kartka znajdowała się w ich umówionym miejscu. Dziewczyna szybko zabrała ją i w drodze do szkoły przeczytała. Była smutna, ale nie zamierzała przestać pisać. To była jedyna szansa, aby móc z kimś porozmawiać. Jako aspołeczna osoba nie umiała nawet się przywitać z chłopakiem, a co dopiero z nim porozmawiać. Dlatego zdecydowała się pisać. Czas, aby chłopak sobie o niej przypomniał.

     W tym samym czasie Kageyama dobiegł do szkoły. Miał szczęście,  do końca przerwy pozostały mu dwie minuty. Gdyby nie poszukiwanie kamienia do listu byłby w szkole wcześniej. Jednak niczego nie żałował. Miał tylko nadzieję, że ta dziewczyna nie weźmie tego do siebie. Kageyama miał mieszane uczucia co do tych listów.

    Po szkole i wyczerpującym treningu Tobio wracał właśnie do domu. Myślał nad tym, czy dzisiaj znajdzie list w skrzynce. Co prawda, napisał jej, aby przestała. Jednak z drugiej strony miał nadzieję, że nie zrezygnowała. Chłopak zajrzał do skrzynki i z radością stwierdził, że jest w niej koperta adresowana do niego. Wyjął ją i tak, jak przez ostatni tydzień, zanim zaczął czytać list, ruszył do pokoju. Usiadł na łóżku, wyjął lawendową kartkę, rozłożył ją i zaczął czytać.

08.01.16 Karasuno

Drogi Kageyama-kun

   To było niemiłe. Smutno mi się zrobiło.
     W sumie, to, co napisałeś, było nie w porządku wobec mnie. Ja się staram, piszę codziennie, a ty nie chcesz mi odpowiadać, a jak już to zrobiłeś, to aż płakać mi się chce. Jednak nie martw się, nie jestem osobą, która szybko się poddaje. Będę pisała dalej. Pytanie na dziś: dlaczego nie chcesz, abym pisała? 
    Pozdrawiam i całuję. 

Ichime 

Kageyama szybko usiadł do biurka, wyjął kartkę i zaczął pisać przeprosiny. Dopiero teraz zrozumiał, że tak naprawdę ona mu nie przeszkadzała. Wręcz przeciwnie. Chciał, aby do niego pisała.

08.01.16 Karasuno

Droga Ichime

Przepraszam. Bardzo cię przepraszam. Nie chciałem cię zranić. Możesz pisać dalej, nie przeszkadza mi to. Odpowiedź na pytanie: było to dla mnie coś nowego. Jeszcze raz wybacz.

Kageyama

Send Me a Message Again: Kageyama x OCOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz