Dzień 10

514 50 3
                                    

 
  Czwartek, dzisiaj dziewczyna musiała zostać dłużej w szkole. Jak co tydzień pomagała Nishinoyi-senpai z językiem angielskim. Nie miało znaczenia to, że był on starszy o rok. Była w klasie 1-6, najbardziej zaawanowanej, a angielski był jej specjalnością. W przyszłości chciała zostać tłumaczem książek. Nie musiałaby się wtedy martwić o kontakt z ludźmi czy wstawanie o tak wczesnej porze. Mogła pracować w domu, o swoich własnych ustalonych godzinach.

To jej w zupełności wystarczało. Dzisiaj również była w dobrym humorze, a to wszystko dzięki temu, że chłopak zaczął jej odpisywać. Właśnie szła do biblioteki, kiedy przed oczami śmignęła jej ruda czupryna, a za nią Kageyama. Nie zdążyła się zatrzymać i po raz drugi w tym tygodniu wpadła na chłopaka.

- Przepraszam. To ty? Wpadłaś na mnie ostatnio, prawda?

Ichime skinęła głową i jak najszybciej oddaliła się do wejścia biblioteki.

Kageyama wpatrywał się w odchodzącą dziewczynę. Miał wrażenie, że spotkał ją w gimnazjum. Jej białe włosy falowały delikatnie z każdym krokiem. Wcześniej tego nie zauważył, ale ona nie odezwała się do niego ani słowem.

- Kageyama! Pośpiesz się! 

Chłopak potrząsnął głową i ruszył za kolegą.

Po szkole chłopak pobiegł do domu. Jego mama miała dzisiaj nocną zmianę, więc zanim przeczyta list musiał jeszcze wstawić obiad do mikrofali dla siebie i taty, wstawić pranie i umyć naczynia. Otworzył skrzynkę na listy i wyjął kopertę zaadresowaną do niego. Przy okazji wziął ze sobą rachunki.

Otworzył drzwi, zdjął buty i ruszył do kuchni.

- Wróciłem! 

Kageyamie odpowiedziała cisza. Czarnowłosy nie przejął się tym.

Wstawił do mikrofali zapiekankę po czym ruszył do łazienki wstawić pranie. Po wszystkich wykonanych czynnościach domowych usiadł przed biurkiem i otworzył kopertę. Wyjął kartkę o tym samym kolorze co przez cały wcześniejszy tydzień i zaczął czytać.

10.01.16 Karasuno

Drogi Kageyama-kun!

    Widziałam jak dzisiaj znowu wpadasz na dziewczynę. Może ją lubisz?
      Jeden dzień bliżej do meczu z Nekomą. Podczas gry będę ci dopingowała. Tobie i reszcie drużyny. Dzisiaj mam za mało czasu, aby pisać, więc od razu przejdę do pytania: Wiesz jak można zmotywować Nishinoye-senpai?

Całuję i pozdrawiam.

Ichime

Chłopak wziął kartkę i szybko napisał dziewczynie odpowiedź.

10.01.16 Karasuno

Droga Ichime

Nie mogę się doczekać meczu z Nekomą. Nie tylko, że będziemy grać z silniejszymi od siebie, ale dlatego, że chcę zobaczyć jak nas dopingujesz. Po za tym nie wiem jak zmotywować Nishinoye-senpai. Kocha siatkówkę jak każdy z klubu, no może oprócz Tsukushimy.

Kageyama

Send Me a Message Again: Kageyama x OCOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz