Dzień 13

528 50 4
                                    


Niedziela, ostatni dzień wypoczynku przed tygodniem ciężkiej pracy w szkole. Dziewczyna wiedziała, że o ósmej chłopak jeszcze śpi i ma czas na zabranie listu od niego i pozostawienie swojego w skrzynce. Kiedy białowłosa wracała do domu, ktoś do nie zadzwonił.
- Tak?
- Hime-chan! Pomocy!
Dziewczyna westchnęła, ale postanowiła nie przerywać połączenia.
- W czym Oikawa-kun?
- Iwa-chan jest znowu na mnie o coś obrażony i wściekły. Co ja mogłem zrobić? 
Ichime wiedziała już, że to kolejna bezwartościowa dla niej kłótnia. Zawsze pomagała Oikawie, ponieważ był jedyną osobą,  która zdołała przełamać jej nieśmiałość wobec siebie. Oczywiście miała również innych kolegów na przykład Nishinoye-senpai. Jednak to właśnie Oikawa wie o niej wszystko.
- Powiedz mu, że ci przykro.
- Próbowałem.
- No to nie wiem.
- Spotkajmy się Hime-chan. Będę u ciebie za dwadzieścia minut.
Dziewczyna usłyszała dźwięk przerwanego połączenia. Wiedziała jak kończyły się jej spotkania z Oikawą. Przeczuwała, że to będzie długi dzień.

     W tym samym czasie Kageyama spadł z łóżka, przy okazji budząc się. Przetarł zaspane oczy i podniósł się z podłogi. Śnił mu się mecz z Nekomą, a tam niewyraźny obraz Ichime. Nie wiedział jak wygląda, więc nie mogła mu się przyśnić wyraźna. Dzisiaj treningu nie było, dlatego chłopak nie miał pojęcia co może robić przez cały dzień. Nie wyjdzie na dwór i nie pogra w siatkówkę z Hinatą, ponieważ ich boisko pokrywa śnieg. Sala była zamknięta po za tym rudowłosy pojechał z rodziną do babci. Jedna myśl pozwoliła mu nie wracać do łóżka i ponownie zasnąć. Mianowicie list. W poprzedni weekend o dziesiątej już na niego czekał w skrzynce. Spojrzał na zegarek, który znajdował się nad biurkiem i uśmiechnął się. Raczej próbował. Było dwadzieścia minut po dziesiątej. Chłopak szybko ubrał i zbiegł po schodach na dół. Jego rodzice wracają dopiero wieczorem, więc miał czas. Ubrał bluzę i szybko wyszedł na dwór sprawdzić skrzynkę na listy. W środku była koperta. Czarnowłosy wyjął ją i wrócił do domu. Poszedł do kuchni, odstawił kopertę na mikrofale i zabrał się za robienie kanapek. Po skończonej robocie wziął talerz z śniadaniem, kopertę i ruszył do salonu. Włączył telewizor na jakimś teleturnieju i otworzył kopertę.

13.01.16 Karasuno

Drogi Kageyama-kun!

     Chodzę do klasy pierwsze tak samo jak ty. Nie zdradzę więcej.
      Mam nadzieję, że się wyspałeś. W końcu budzenie się o dziesiątej ma swoje plusy. Dzisiaj niedziela, więc mogę mieć pewność, że odrobiłeś pracę domową. Pytanie na dziś: Ulubiony przedmiot w szkole? 
      Całuję i pozdrawiam.

Ichime

Chłopak wiedział, że ma cały dzień na napisanie odpowiedzi, ale coś pchało go do tego, aby zrobił to od razu. Wstał z kanapy, zaniósł pusty już talerz i ruszył schodami do swojego pokoju. Następnie wyjął kartkę i sięgnął po długopis,  który leżał w luzem w torbie.

13.01.16 Karasuno

Droga Ichime

Tak, odrobiłem pracę domową. Moim ulubionym przedmiotem w szkole jest wf. Mam do ciebie masę pytań. Po pierwsze, Jak masz na nazwisko? Twój ulubiony kolor? Jakie masz włosy?  Kolor oczu?

Kageyama

Send Me a Message Again: Kageyama x OCOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz