2025r.- Środa - Carlos nadal leży w szkolnym szpitalu, co go spotka dnia dzisiejszego ? Nie wiadomo... Sprawca z dnia wczorajszego, nadal nie został złapany... Nauczyciele szukają wszędzie gdzie się da, ale tak jak by zapadł się pod ziemię...
---- Jeremy ----
O Bożę, ale się wyspałem.. * Luk na telefon * O Kurwa, zaspałem na zajęcia! * Popatrzyłem na łóżko obok * Dobra, dzisiaj nie idę na te zajęcia, zajmuję się Carlosem. Ciekawe czy od wczoraj się obudził... Przydało by się może żebym mu coś może kupił do jedzenia... * Burczenie w brzuchu * No, sobie też powinienem chyba coś kupić do jedzenia... To jak śpi jeszcze to może zdążę na stołówkę po coś do jedzenia.
-- Hej Jeremy, jak tam z Carlosem?
- A jak na razie to dobrze, jeszcze śpi.
-- Ahm, a gdzie idziesz?
- Teraz wybieram się na stołówkę po coś dla niego do jedzenia, i dla mnie.
-- No dobrze, to ci nie przeszkadzam. paa
- Nom, paa
* Doszedłem na stołówkę *
Dobra, co by tu wybrać... Wezmę surówkę, jakieś paluszki rybne no i kartofle. A do picia wezmę pepsi. Mam nadzieję że też to zje.
-- Dzień dobry
- Dobry, poproszę 2x surówkę, 2x paluszki rybne i kartofle.
-- Dobrze, coś do picia?
- Poproszę dwie fanty.
-- Dobrze, razem 35 zł.
- O Kurwa... Zapomniałem portfela od pielęgniarki...
-- Czyli odkładamy?
- Nie! Mogła by pani zadzwonić do pani pielęgniarki, abym mógł później przynieść pieniądze?
-- No dobrze, chwila...
Poszła baba na zaplecze, w sumie... Mógłbym uciec z tym żarciem... Ale będę uczciwy, a słyszałem tylko...
-- Cześć Ela, tutaj przyszedł taki chłopiec i mówi że przyszedł od Ciebie po jedzenie dla siebie i jakiegoś kolegi.
-- Ahm, no dobrze... To dam mu też dla ciebie.
O, idzie, ciekawe co jej powiedziała pielęgniarka.
- I, Dzwoniła pani?
-- Tak, potwierdziła pani Ela.
- To dobrze, to już będę szedł.
-- Poczekaj chwilę, weźmiesz jeszcze dla pani Eli.
- No dobrze.
-- Proszę bardzo.
- Dziękuję, dowiedzenia.
O Boziu, jak ja to wszystko wyniosę... Tylko nie wywal... Tylko nie wywal...
-- Cześć Jeremy!
- Cześć, jestem zajęty!
-- No dobrze.
Ja pierdolę, nie dość że mi się śpieszy to jeszcze trują mi dupę... Teraz jeszcze wejść po Schodach...
YOU ARE READING
♅ Szkoła Śmierci ♅ [ Praca nad tym opowiadaniem została porzucona ]
Ciencia FicciónNa świecie jest wiele szkół, ale i jest szkoła dla morderców, tak... Nazywa się ona " Szkołą Śmierci ", na świecie nie powstało więcej takich, a nauczyciele w niej są najlepsi w tym co robią... Szkoła ta, jest dla osób bardzo bogatych, bo muszą oni...