Rozdział 13

559 48 8
                                    

Heheszki... Nie będę się tłumaczyć bo wszyscy znają powód mojej nieobecności ^^ mogę tylko powiedzieć szczere 'Przepraszam!' i nie zanudzam tylko biore się za pisanie :D
-------------------------------------------------------

- Hahah, będziesz teraz nosił okulary... Hahahah... - Zac zbiliżył się do blondyna - Ale wyglądasz w nich szczególnie słodko... - puścił do niego oczko, na co ten się skrzywił.
- Daj spokój, wiem że wyglądam tragicznie... - spojrzał w dół.
- Wcale nie ! Naprawde pasują ci ! Hahah... - Zac próbował go pocieszyć ale mimowolnie się zaśmiał, przez co wszystko zepsuł.
- Yhy... No dobra... Trzeba się z tym pogodzić - Nick odgarnął włosy do tyłu przez co Zac uśmiechnął się do siebie i nerwowo przygryzł wargę.
- Okey... Pierwsze zajęcia za pół godziny, mamy chwilę... - Zac'a przeszły dreszcze, popatrzył w dół ukrywając swój szeroki uśmiech.

Widzą się pierwszy raz po wakacjach i w przeciwieństwie do Nick'a, czarnowłosemu ciężko opanować emocje. Spotkali się przed zajęciami, ponieważ blondyn musiał jeszcze kupić okulary i właśnie teraz byli w pokoju, w akademiku, gdzie chłopak wygłaszał monolog o tym jak źle wygląda.

- Nick... Emm... Ym... - nie wiedział jak zacząć Zac.
- Ach tak, zapomniałbym... - uśmiechnął się blondyn, podchodząc do współlokatora, by po chwili go namiętnie pocałować. Chyba pierwszy raz to Zac się zarumienił, trząsł się nie mogąc się opanować, ale wiedział że przed zajęciami nie zdążą nic zrobić.

- W tym roku bardziej wezmę się za naukę... - westchnął po chwili blondyn poprawiając okulary. Jeszcze boleśniej westchnął Zac, wiedząc, że to oznacza mniej czasu dla nich...
- Tak czy inaczej, to dopiero od jutra, dzisiaj lekcje organizacyjne, i wieczorem impreza na rozpoczęcie roku. - uśmiechnął się znowu czarnowłosy.
- Też się cieszę! - przytulił go blondyn - dzisiaj poświęcę więcej czasu dla ciebie - popatrzył na Zac'a czymś w rodzaju wzroku pedofila... Zac natomiast nie wiedział czy ma się śmiać czy płakać... Jakoś nie wyobrażał sobie siebie w roli uke...
Jednak jego podniecenie sięgnęło zenitu i całując Nick'a położył go na łóżku liżąc i ssając jego szyję.
- Już 15:24, musimy iść. - wyszeptał blondyn i pocałował chłopaka czule w policzek, wstając.
- Ugh... Musimy...? -
-Yhm. - Nick puścił do niego oczko, po czym założył okulary które wcześniej mu spadły przez Zac'a.

.....................

- Co?! Jak to ty?! Dlaczego akurat ty?! - wykrzykiwał Nick. Bowiem Zac jak i kilka innych osób musieli pozostać na dodatkowych testach podczas imprezy...
- Nie wiem... Szczegóły są mi nieznane ale chodzi chyba o tych co najgorzej się uczą... - jęknął zrezygnowany Zac - Ale na szczęście nie będzie mnie tylko przez godzinę ! - starał się pocieszyć siebie i blondyna.
- Ale mogą cię wyrzucić... - wyszeptał blondyn którego oczy już zaczęły błyszczeć od łez. Zac, widząc to, czule go przytulił.
- Spokojnie, uczyłem się w wolnym czasie - i uśmiechnął się.

..........................

Zac, po napisaniu testów był okropnie zmęczony, wrócił się do pokoju w akademiku. Tam, wypił kilka energetyków Nick'a. "Akurat teraz muszę mieć taki a nie inny nastrój..." przygryzał wargę po czym wybrał numer do Nick'a. Jedyne co usłyszał to, że jego chłopak ma wyłączony telefon... Zrezygnowany założył ponownie swoje glany i poszedł w stronę miejsca, gdzie odbywało się owe 'spotkanie'. Po dłuższych poszukiwaniach znalazł blondyna tyle że... Śpiącego... Pomijając to, w jaki sposób Zac przeniusł go do pokoju, zrzucił go na łóżko. Co go zdziwiło, to to, że blondyn w ogóle się nie obudził... Po kilku próbach obudzenia go, poddał się.
- No dobrze... Przepraszam cię Nick ale tym razem nie mam jak zapytać się o zgodę... - uśmiechnął się szeroko ściągając koszulkę - A wydawałeś się taki obiecujący... -

-------------------------------------------------------
Elo elo 5. 2. 0...! Powracam! Ale pewnie tylko na moment... W każdym razie mam nadzieję że się wam spodobało i do zobaczenia! <3
-------------------------------------------------------

Bez Zasad / Shounen Ai [Zawieszone Do Odwołania]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz