Na każdej z przerw starałam się unikać Bradleya, ponieważ nie chciałam, by próbował mi udowodnić, że mój związek z Nathanem nie powinien mieć miejsca. Chłopak miał jasne zdanie na temat bruneta, którego nie zamierzał zmieniać. Wiedziałam, że się o mnie martwił i nie chciał, by Davis złamał mi serce, ale nie potrzebowałam troski z jego strony, ona ciążyła mi na sumieniu.
Niestety, to chyba nie był mój szczęśliwy dzień, ponieważ nie udało mi się uniknąć go po szkole.
- Musimy pogadać - stwierdził chłopak, zagradzając mi drogę.
- Nic nie musimy - powiedziałam, starając się go wyminąć.
- Tori, proszę... - spojrzał na mnie takim wzrokiem, że postanowiłam jednak go wysłuchać.
- No dobra. Mów.
- Jak mogłaś mnie nie poinformować, że jesteś z Davisem? Przecież się przyjaźnimy...
- Wiem, ale...
- Ale co? Tori, zaczęłaś się ode mnie oddalać... Nie mam na myśli jedynie dzisiejszego dnia, ale ostatnie kilka tygodni... Czy ty tego nie widzisz? Zamierzałaś mnie w ogóle poinformować, że jesteś w związku? Nie powiedziałaś mi, że masz chłopaka, to co następnego przede mną zataisz?
- Brad, posłuchaj... Jestem z Nathanem dopiero od wczoraj...
- Nie obchodzi mnie to, ile z nim jesteś. Jak bym ja znalazł dziewczynę, wiedziałaś byś o tym jeszcze tego samego dnia. Oddalasz się ode mnie, Vicky... Po prostu boję się, że stracę przyjaciółkę... - powiedział, po czym odszedł, zostawiając mnie osłupiałą na dziedzińcu.
Po chwili poczułam, że ktoś mnie przytula. Zaskoczona spojrzałam na Nate'a, który w tym momencie otulał mnie ramionami.
- Co się stało? - spytał brunet.
- Nic takiego...
- Nie kłam.
- Po prostu mój przyjaciel jest na mnie zły, że nie poinformowałam go, że jesteśmy razem...
- Przecież nie musisz mu streszczać całego swojego życia, prawda? Nie przejmuj się tym.
- Spróbuję.
- No i super. Za chwilę mam trening, chciałabyś iść pooglądać na trybunach?
- Tak - stwierdziłam, delikatnie się uśmiechając. Uznałam, iż to mogło pomóc mi zapomnieć o sytuacji, która miała miejsce kilka minut temu.
- W takim razie chodźmy - powiedział chłopak i trzymając się za ręce skierowaliśmy się w stronę sali gimnastycznej.
CZYTASZ
Photographer
RomanceSiedemnastoletnia Victoria marzy, aby zostać z zawodu fotografem. Robienie zdjęć to jej największa pasja. Okazja nadarza się, gdy do ich szkoły przyjeżdża znany fotograf, który ogłasza konkurs. Osoba, która wygra uda się na warsztaty do Los Angeles...