Harry, Ron i Ginny są już na peronie
9 i 3/4.
Hermiona właśnie przechodzi przez ścianę. Jak znalazła się na drugiej stronie nadjechał pociąg. Powlekła smętnie za sobą bagaże. Wczorajsze rozmyślenie bardzo ją przygnębiły. Minął czas żałoby, więc zaczną się imprezy, na które nie będzie mogła chodzić.W pociągu zadawała sobie jedno pytanie kto będzie drugim prefektem?
Te słowa nie dawały jej spokoju. Z kim będzie się nudziła w spólnym dorminatorium. Najbardziej obstawiała Draco, bo w każdym opowiadaniu dzielą razem pokój, a później się w sobie zakochują. Phi! Nuda! Liczyła się z tym, że taki los ją może spotkać, bo nie wiadomo co ubzura sobie autorka! Pewnie wymyśli sobie, że będzie córką Voldemorta i znienawidzi dawnych przyjaciół.Dziewczyna miała wszystkiego dosyć! Marzyła o tym, aby wreszcie dojechać, przetrwać ceremonije i pójść spać, bądź poczytać książkę. W tym momęcie rozległ się krzyk, że mają się ubrać w nowe mundurki. Od tego roku nie ma szat.
Ubrania Gryffindoru wyglądały tak:
Slytherynu:
Ravenclawu:
Huffelpuffu:
[(Oczywiście młodsze dzieci nosiły płaskie buty) (Nie było mundurków dla chłopaków, sorki)]
Jak widać każdy dom miał zupełnie inny mundórek co Hermionie niezbyt się podobało, no ale... każdy dom chciał coś innego, więc dostali co chcieli. Przynajmniej każdy będzie się odróżniać.
Wszyscy już się przebrali. Pozostało im tylko czekać, aż pociąg się zatrzyma. Stało się tak po niecałym kwadransie.
Mionka już trochę w lepszym humorze przekroczyła mury zamku.
Jak dawno tu nie byłam... Tęskniłam za tym miejscem. Może ten rok nie będzie taki zły, a może nawet lepszy niż poprzednie - pomyślała.
Wszyscy weszli do Wielkiej Sali (WS), po czym zasiedli do stołu. Głos zabrała nowa dyrektorka.
- Witam was po tak długiej przerwie! Nie chcemy, abyście nie dostali pracy, bo wam przerwano naukę wojną. Wiem, że wielu z was nie jest zadowolonym, to jednak uwierzcie, że wyjdzie wam to na dobre! Jak mogliście, ale nie musieliście zauważyć Hogwart jest odnowiony! Są nowe pokoje, pokoje wspólne i salony. W dodatku spójrzcie na tą salę jest w o wiele żywszysch kolorach, tak jak ten zamek! Widzę, że pierwszoroczniacy się stresują, zaczynajmy ceremonię przydziału!
- krzyknęła McGonaglle.Gdy wszyscy pierwszoroczni zostali przydzieleni McGonaglle ponownie zabrała głos:
- Jeszcze dwie osoby! Ale najpierw przedstawię prefektów i prefektów naczelnych.
Prefektem Gryffindoru jest: Ginny Wesley!
Prefektem Slytherynu jest Pensy Parkinson!
Prefektem Ravenclawu jest: Cho Chang!
Prefektem Huffelpuffu jest: Tamsin Applebee!
A teraz prefekci naczelni: pierwszym zostaje Hermiona Granger! Należy ona do Gryffindoru.
Drugim zostaje... Draco Malfoy! Należy on do Slytherynu!
Prefektów po uroczystości zapraszam do mnie do gabinetu.Wiedziałam... Teraz na 100% będę musiała się z nim godzić i go pokochać... Ja nie chcę! Ja chcę pokochać np. Wiktora Cruma! Ale nikt nie ma takiej wizji! - marudziła w myślach Hermiona.
- Dobrze, a teraz na salę zapraszam
.....................................................................
CZYTASZ
Zaginione rodzeństwo II Granger
FanficHermiona wraca zdołowana do Hogwartu, napotyka... jej siostry bliźniaczki. Nie ufa im, nie pamięta ich, nie lubi ich. Pewnej nocy ma sen... Jest jeszcze czwarta siostra Granger? Jest w niebezpieczeństwie? Czy Hermiona zdoła wytrzymać ból psychiczny...