XVII

432 14 1
                                    

- Cześć kochanie ! - Czy Mike właśnie powiedział do mnie kochanie i mnie pocałował ? - No co ? Jesteś moją dziewczyną.
- Słuchaj ! W poniedziałek moi rodzice zapraszają cię na rodzinny obiad. - oznajmiłam mu
- Super No to co pójdę.
- Co ?! Nie ma mowy ! Pozabijajcie się z moim bratem !
- Kochana on mi nic nie zrobi. A zwłaszcza przy obecności twoich rodziców.

Po tej rozmowie wróciłam do domu i poszłam do siebie. Na uszy założyłam słuchawki i przytuliłam się do Alex'a. Tego psa nie można nie kochać ! Ostatnio wlazł pod moje biurko i włożył głowę do śmietnika. Łaził tak dobre 10 minut. Serio ! Postanowiłam przejrzeć telefon. Dostałam wiadomość od Mike'a :

Mike : Co tam słońce ?
Ja : Nic szczególnego. Ale na pewno chcesz przyjść w niedzielę ?
Mike : Tak, nic się nie martw.
Ja : Jak tam chcesz.

Dream || h.s. ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz