XXVI

387 16 1
                                    

Maraton

Rozdzialik trzeci 💛

Wszyscy moi znajomi i przyjaciele zrobili dla mnie imprezę urodzinową. Nigdy nie obchodziłam tak hucznie urodzin. Zawsze chodziłam na kawę z Kate i Simon'em. Moi rodzice nigdy nie zwracali uwagi na takiego rodzaju imprezy, chociaż bardzo mnie kochają. Wszyscy złożyli mi życzenia oprócz Hazzy. W końcu do mnie podszedł.

- Ślicznie wyglądasz - skomplementował mnie
- Dziękuje. Ty również dobrze wyglądasz. - odpowiedziałam mu, a on zaraz po tym złożył mi życzenia
- Muszę lecieć, ale zaraz wrócę - dodał Harry
- Ok, ale gdzie tak ci się spieszy ? - spytałam
- Zobaczysz - posłał mi tylko swój chytry uśmieszek i pobiegł gdzieś

Po chwili usłyszałam muzykę. Spojrzałam ma scenę, a tam stał Harry. Śpiewał właśnie "Happy Birthday" dla mnie. To mega miłe z jego strony.

- Wszystkiego najlepszego dla Seleny w dniu jej urodzin ! Niech spełnią się jej marzenia. - krzyknął Hazza po skończeniu piosenki.
Już się spełniły Harry.

Później zaśpiewał jeszcze wiele moich ulubionych piosenek. Chyba przegląd moją playlistę.

- Podoba się ? - spytał mój brat podchodząc do mnie z Kate
- Ty się jeszcze pytasz ?! Jest wspaniałe ! - przytuliłam ich obojga
- No ja myślę ! - zaśmiała się Kate - Idź do Harrego bo pożera cie wzrokiem
- Nie przesadzaj. - upomniałam ją i poszłam w stronę loczka

Mam nadzieję na dużo komentarzy. Chce wiedzieć czy wam się podoba. 😅

Dream || h.s. ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz