moze ta opowiesc na poczatku byla nudna i do dupy ale z kazdym rozdzialem staram sie dodawac wiecej szczegolow zeby to nie wygladalo az tak do dupy jestem poczatkujaca i moze dlatego mi to wszystko nie wychodzi... no coz mowi sie trudno ale pamietajcie ze staram sie dla was po to zeby czytac komentarze i sie na nich uczyc ze co jest zle to do poprawy czasami sie zastanawiam po co ja to robie jak moze pare osob komentuje a wiekszosc czyta nie pozostawiajac nic po sobie to jest naprawde smutne, dobra koniec tego pierdolenia... szukam kogos kto moglby mi zrobic okladke do pierwszej jak i do drugiej czesci ochotnicy prosze sie zglaszac!! oczywiscie bedzie napisane kto ja zrobil
DZIEKUJE ZA UWAGE POZDRAWIAM!
p.s sorry za bledy ;)
