Damon POV's
Jechałem, jechałem i jechałem. Nie miałem nawet pojęcia gdzie mam dokładnie jechać. Byłem już prawie wszędzie. Muszę ją jak najszybciej znaleźć. Nie może jej się nic stać. W oddali zauważyłem jakiś dom. Niby zwykły budynek, ale miałem jakieś przeczucie. Postanowiłem zatrzymać samochód i rozejrzeć się czy nigdzie nie ma Eleny.
Bez problemu wszedłem do domu, czyli nie zamieszkiwał tu żaden człowiek. Zacząłem chodzić po pokojach. Nagle zobaczyłem jakiś pokój. Nie wyglądał jakoś pięknie, dlatego mnie zaintrygował. Wszedłem do niego i zobaczyłem pół przytomną dziewczynę. To była Elena. Podszedłem do niej i wziąłem ją na ręce. Niestety, gdy się odwróciłem w drzwiach stała Katherine. Było po niej widać, że jest wkurzona.
- Czyli wybrała Ciebie? - zapytała Kath.
- To nie jest twoja sprawa. Odpierdol się od niej, bo tego pożałujesz - powiedziałem zdenerwowany.
- Grozisz mi? Serio? Jestem od Ciebie cztery razy starsza. Myślisz, że się Ciebie boję? Gdybym chciała zabiłabym Cię malując sobie paznokcie - powiedziała dumna.
Wykorzystałem chwilę nieuwagi wampirzycy i wyszedłem w wampirzym tempie przez okno. Pobiegłem szybko do auta i położyłem dziewczynę na tylnych siedzeniach. Od razu ruszyłem przed siebie.
Powoli zaczęło się ściemniać, a my nadal byliśmy bardzo daleko od domu. Myślałem, żeby się zatrzymać w jakimś hotelu, ale to byłoby zbyt ryzykowne. Jeszcze Kath, by nas znalazła i skrzywdziła Elenę. Ze zamyślenia wyrwał mnie głos Eleny.
- Gdzie jestem? - zapytała zaspana.
- Daleko od domu, ale za jakiś czas powinniśmy być na miejscu - powiedziałem ostro hamując.
Okazało się, że na tej drodze był wypadek i musiałem zawracać kilkadziesiąt kilometrów.
- Może zatrzymamy się w jakimś hotelu? Jestem zmęczona - zapytała dziewczyna.
- Jesteś pewna? - zapytałem.
- Tak, przy Tobie jestem bezpieczna - powiedziała dziewczyna, a ja wyciągnąłem telefon i zacząłem szukać najbliższego hotelu.
Niestety najbliższy był dziesięć kilometrów stąd. Na szczęście szybko dojechaliśmy do celu. Wysiadłem i z bagażnika wyciągnąłem moją zapasową torbę z ciuchami na takie niespodziewane wydarzenia. Poszliśmy razem do recepcji. Powiedziałem Elenie, żeby poszła już do pokoju się odświeżyć, a ja pójdę po alkohol i po coś do jedzenia.
Elena POV's
Szłam bardzo długim korytarzem. Wśród tych wszystkich pokoi w końcu znalazłam nasz. Otworzyłam drzwi i ujrzałam cudowny pokój. Najbardziej ze wszystkich rzeczy podobało mi się wielkie łóżko i widok. Gdy wyszłam na balkon zobaczyłam mnóstwo świecących gwiazd na niebie. Były prześliczne. Poszłam do łazienki i wzięłam szybki prysznic. Owinęłam się w ręcznik i zdałam sobie sprawę, że nie mam nic, żeby się przebrać. Weszłam do pokoju i zaczęłam szukać czegoś do ubrania w torbie mojego chłopaka. Nagle do pokoju wszedł Damon z kilkoma butelkami burbona. Spojrzałam się na niego dziwnie, a chłopak położył wszystkie butelki, które trzymał na stoliku. Chłopak podszedł do mnie i lekko musnął moje usta, a potem zaczął mnie namiętnie całować. Po chwili znaleźliśmy się na łóżku. Chłopak zaczął całować mnie po szyi, a potem po dekolcie. Ściągnęłam z niego koszulkę, a on ze mnie ręcznik i dotykał moje piersi, a następnie całował mnie po brzuchu aż doszedł do mojej kobiecości. Potem chłopak rozebrał się do końca i wsunął we mnie swoją męskość jednocześnie całując mnie po szyi. To było cudowne.
- Kocham Cię - powiedział Damon.
- Ja Ciebie też - odpowiedziałam i pocałowałam go w usta.
Gdy skończyliśmy położyłam się na jego torsie i zasnęłam.
***
Obudziły mnie promienie słoneczne. Rozejrzałam się po pokoju, nikogo nie było, a ja byłam naga przykryta kołdrą. Nagle do pokoju wszedł Damon. W rękach trzymał tace pełną jedzenia.
- Wyspałaś się? - zapytał ze swoim uśmieszkiem, kładąc tace na stoliku, a ja rzuciłam w niego poduszką.
Chłopak w szybkim tempie znalazł się nade mną i zaczął mnie całować. Niestety taką piękną chwilę zniszczył nam Damona telefon. Był to Stefan martwił się o mnie. Czy on może się ode mnie odczepić, ja nie chcę z nim być, więc nie wiem po co się stara.
Damon podał mi pięknie ozdobioną paczkę. Otworzyłam ją, a w środku znajdowała się prześliczna błękitna sukienka, a do niej przecudowna biżuteria. Poszła do łazienki obwinięta kołdrą. Gdy szłam Damon obserwował każdy mój ruch, czułam się niekonfortowo. Po około trzydziestu minutach wyszłam z łazienki. Byłam ubrana w sukienkę i biżuterię, którą dostałam od Damona. Do tego zrobiłam lekki makijaż.
- Wyglądasz jak księżniczka - powiedział chłopak.
- Dziękuję - powiedziałam i czułam jak na moich policzkach robią się rumieńce.
Chłopak spakował wszystkie nasze rzeczy i poszliśmy do auta. Jechaliśmy kilka godzin, ale w końcu dotarliśmy na miejsce.
Weszliśmy do domu Damona. Na kanapie zobaczyliśmy nieprzyjemny widok. Caroline była naga, tak samo jak Stefan. Damon zasłonił mi oczy i zaprowadził do naszej sypialni.
Na dworze robiło się już ciemno. Poprosiłam Damona, żebyśmy poszli na spacer. Chłopak nie był zadowolony z mojej propozycji, ale po długich namowach udało mi się go przekonać. Gdy wychodziliśmy Caroline zaczepiła mnie i powiedziała, że musi ze mną bardzo poważnie porozawiać. Dziewczyna zaproponowała, żebyśmy poszły do Grill'a.
- Mogę iść? - spojrzałam pytająco na Damona.
Chłopak się zgodził, ale nie był zadowolony z obrotu sytuacji jaka zaistniała.
Pojechałysmy z Carl samochodem, który ona prowadziła.
Po jakimś czasie byłyśmy już na miejscu. Weszłyśmy do środka i rozejrzałyśmy się wokół. Nikogo nie było. Nagle drzwi za nami się zamknęły. Z każdą sekundą bałam się coraz bardziej. Próbowałam je otworzyć, ale na marne. Usłyszałyśmy czyjś śmiech. Rozejrzałyśmy się, ale nadal nikogo nie widziałyśmy. Nagle zza baru pokazała się Kath. Podeszła do Carl w wampirzym tempie i złamała jej kark, a mnie uderzyła czymś w głowę.
Przez chwilę widziałam, ale po chwili widziałam tylko ciemność, a potem straciłam przytomność.
Hejka kochani!
Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale miałam bardzo dużo spraw na głowie, szczególnie związanymi z świętami. Teraz postaram się pisać regularnie.
Mam nadzieję, że rozdział Wam się podobał. Już mam pomysł na kolejny.
CZYTASZ
Na zawsze razem ❤
FantasyTo historia zwykłej dziewczyny takiej jak ja lub Ty... Jednak jej życie wywraca się do góry nogami, gdy spotka pewnego tajemniczego chłopaka. Może zawierać materiały erotyczne oraz wulgaryzmy.