Kili i Fili zeszli z murów i pomogli siostrze wnieść księcia elfów do jednej z komnat.
-No dobrze. Czy ktoś może mi wyjaśnić, co tu się stało? Nie było mnie dwa dni, wracam i mój ukochany ociera się o śmierć!
- Wybacz, Miri. Thorin nie chciał nas słuchać.
- Wobec tego ja się z nim rozmówię.
- Miri...- dziewczyna usiadła przy łóżku Legolasa i wzięła go za rękę- Nie musisz tego robić. Jesteś dziewczyną, która może mieć wszystko, księżniczką całego Śródziemia. Nie jestem ciebie godzien.
- Legolasie, nie mów tak. Nie jestem księżniczką. Jestem sierotą bez rodziny i domu, wędruję z kraju do kraju, nie mam swojego miejsca na świecie. Potrzebujesz kobiety, która zasiądzie obok ciebie na tronie i pomoże ci rządzić państwem. Ja jestem wojownikiem. Dziś jestem w Śródziemiu, a jutro na drugim brzegu morza. Następca tronu nie może żyć w ten sposób.
Chłopak mocniej uścisnął jej dłoń
- Choćbym był władcą całego świata, choćbym panował nad wszystkimi ludami i choćby Mordor, Gondor i Rohan płaciły mi daninę, dalej kochałbym tylko ciebie.
Mirana patrzyła na niego ze łzami w oczach, odgarnęła mu włosy z czoła i wstała.
- Odpoczywaj, ja muszę coś załatwić.
- Miri- dziewczyna odwróciła się i spojrzała na niego- Tylko go nie zabij- nie żartował, mówił śmiertelnie poważnie. Elfka równie poważnie skinęła głową.
- Obiecuję.
Zamknęła drzwi i ruszyła do sali tronowej.
- Jak mogłeś?!
Jej krzyk poniósł się echem po pustych salach Ereboru.
- Ten elf, był szpiegiem na usługach Thranduila. Wymierzyłem mu należną karę.
- Karę?! Thorinie, to ja przysłałam Legolasa, aby was ostrzegł! Ale smocza choroba tak cię zaślepiła, że uznałeś go za wroga!
W oczach dziewczyny błyszczały łzy
- Gdzie jest Thorin? Mój ukochany wuj, który dbał o mnie jak o własną córkę? Gdzie Thorin, dla którego najważniejsi byli towarzysze?
Krasnolud odwrócił się i uderzył dziewczynę w twarz.
- Już go nie ma- warknął- A dla ciebie nie ma już miejsca w Ereborze.
- Księżyc wzszedł nad górą, gwiazdy jasno świecą. Śpij, kruszynko moja, niech sny jak ptaki nadlecą- król zaskoczony spojrzał na dziewczynę. Siedziała na posadzce i łykając łzy śpiewała- Nim słońce zajmie miejsce księżyca, nim noc zamieni się w dzień, zamknij swe oczka, niech gwiazdy pokażą ci snów srebrzysty cień. Snów srebrzysty cień- była to kołysanka, którą Thorin śpiewał dziewczynie, gdy była jeszcze dzieckiem- Gdzie jest krasnolud, który mi to śpiewał?- zapytała, łkając, a potem wstała i uciekła. W drzwiach zatrzymała się jeszcze i krzyknęła- Nie jesteśmy już rodziną, nienawidzę cię!

CZYTASZ
Hobbit. Księżniczka Pięciu Królestw
FanficW dalekim królestwie elfów, żyje Lady Galadriela ze swą piękną córką, Miraną. Gdy wybucha wojna, dziewczynka trafia pod opiekę przyjaciela matki, ojca dwóch młodych krasnoludów Filiego i Kiliego. Młodzieńcy wychowują elficką księżniczkę jak własn...