Epilog

743 27 0
                                    

P.O.V Damon
Tak jak Wcześniej postanowiłem.
Poszedłem za młodym Cullenem. Byłem w lekkim szoku, ponieważ nie spodziewałem się ze Edward może chodzić do takich miejsc. Jednocześnie zaciekawiło mnie co jest tu takiego interesującego. Gdy wszedłem za Cullenem zauważyłem widok, który mnie wyprowadził z równowagi, a mianowicie ta marna podróbka pochyliła się nad moją małą Bellą, która była cała naga. Nie mogłem zatrzymać swojej złości i się na niego Rzuciłem. Zaczęłam układać jego ciało bez opamiętania pięściami, a następnie roczłąkowałem je na różne części. Podeszłem do  Belli, przytuliłem ją.

-Kocham cię- szepnęłem cicho w jej włosy.

-Ja ciebie też- odpowiedział również cicho.

Po tych słówach wiedziałem że jest tą jedyną bez której moje życie nie będzie miało sensu.

P.O.V Bella

Gdy zauważyłam za plecami Edwarda, Demona. Niezwykle się ucieszyłam bo wiedziałam że mnie uratuje. Gdy już zabił Cullena, powiedział że mnie kocha. Nie byłam pewna czy ja go też i nawet nie zauważyłam kiedy również mu wyznałam miłość. Gdy to zrobiłam od razu poczułam się lżej. Myślałam, że znowu będę w stanie pokochać Edwarda i gdy Damon mi wyznał miłość bałam się że będzie mi ciężko, a teraz jestem pewna że to Damon jest tym jedynym moim księciem. To z nim chce spędzić swoją wieczność.

&&&&&&&&&&

To już koniec tej opowieści. Wiem miało być całkiem inaczej ale straciłam wene i nie miałam pomysłu żeby dalej pisać.

Znowu Ty...[ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz