Wstałam jako pierwsza.Chris jeszcze spał.Odwróciłam się po cichu w jego stronę tak,aby być jak najbliżej niego.Zauważyłam jak lekko podnosi powieki,ale udawał że dalej śpi
-Dlaczego się na mnie patrzysz?-zapytał zaspanym głosem.
-Nie chciałam Cię obudzić.Co na śniadanie?Jajecznica?Też myślę,że to dobry pomysł.
Zaśmial się i pocałował mnie.Wyszłam spod kołdry,która była naprawdę ciepła.Spałam w samej bieliźnie,więc wzięłam jego koszulkę.Była trochę za długa,ale za to jaka wygodna.Poszłam w stronę kuchni wchodząc na chwilę do łazienki.Naprawdę się rozmazalam po wczorajszym płaczu.Obmyłam twarz chłodną wodą i zaczęłam wyjmować z szafki rzeczy potrzebne do śniadania.Na rozgrzaną patelnię wbiłam jajka,usłyszałam zbliżające się kroki.Stanął za mną,objął w biodrach i ucałował
-Świetnie pachnie.Nie wiedziałem,że tak cudownie gotujesz-powiedział,próbując jajecznicy.
Zjedliśmy śniadanie,pomiędzy oczywiście się całujac,ale nadal nie wiedziałam co on do mnie czuje.Zastanawiało mnie to nawet bardzo.Gdy byliśmy gotowi udaliśmy się w stronę samochodu.Auto stało przed domem.Wsiedliśmy i pojechaliśmy
-Mam nadzieję,że następny weekend również spędzisz ze mną na imprezie.Tym razem to ja planuję zrobić u siebie,więc nie będziemy musieli nigdzie jechać.Fajnie co?
-Zobacze czy mama nie ma żadnych planów na sobotę,jeżeli nie to napewno wpadnę!
Dojechaliśmy pod moj dom.Poprawiłam sukienkę i chciałam już wysiąść,gdy nagle usłyszałam
-Eva,zależy Ci na mnie?-zapytał patrząc mi się w oczy (wiedział jak to na mnie działa).
Nie odpowiedziałam mu nic.Dałam buziaka i wysiadlam.Rodziców nie było w domu,więc spokojnie mogłam sie ogarnąć.Usłyszałam dźwięk powiadomienia
Chris.P
Pamiętasz co się działo wczoraj w nocy?Przestraszyłam się trochę.Chodzi mu i ten moment w nocy,kiedy niby zasnełam?
Ja
Co takiego sie stało?Chciałeś mnie bzyknać,a ja się nie dałam?Ciekawe..Chris.P
Chciałaś to zrobić na stole w kuchni.Nawet zaczęłaś się rozbierać.Wtedy miałem ochotę na ciebie jak nigdy.Ja
Jezu,naprawdę?Ale zrobiliśmy to?Odpowiedź mi szczerze.Bo twój kutas chyba jeszcze nie wytrzeźwial wtedy do końca;)Chris.P
Żartuję...Jesteś strasznie niedostępna Eva.Podziwiam takie laski,chociaż nie ukrywam lubię nieco szalone.Odłożyłam telefon i poszłam się położyć.Zasnelam około 15:30.W czasie zasypiania słyszałam jeszcze kilka powiadomień,ale nie miałam już siły na odczytanie ich.Kołdra była tam ciepła,że naprawdę nie chciało mi się wstać,chociaż telefon leżał koło mojej głowy.Chyba przespałam cały dzień...bo kiedy już się obudziłam było jasno.
Jestem naprawdę zajęta nauką,więc bede publikować rozdziały nieco rzadziej.Ale nie długo weekend.Dlatego spodziewajcie się go już w sobotę.Jak zawsze,obserwujcie mnie na Twitterze: @Pdwojacka,bądźcie na bieżąco.
Paulina🌸
CZYTASZ
The Wrong Man||Chris & Eva
Fanfic,,-Eva,to jest zajebiście trudne,porzucić coś do czego jest się przyzwyczajonym.Spójrz na Williama.Był taki jak ja.Zmienił sie z typowego fuckboya na kochającego i wiernego mężczyznę.A teraz uśmiechnij się i ma to być fajny wieczór,nie pełny smutków...