Rozdział 3

824 48 4
                                    

-Emm... Jasne... - nie rozumiem ich. Zachowują się jak bym była jakaś obca czy coś...- Jack !!! Choć tu ktoś chce z tobą rozmawiać !- krzyknął. Po chwili po schodach zszedł brązowo włosy chłopak ubrany w ciuchy ubrudzone krwią. Czy to on ? Czy to jest ten mój kochany braciszek z którym tak bardzo kochałam się bawić ? Tak...
-Rosalie ?- zapytał... Moje czarne łzy napłynęły mi do "oczu"... Nie wiedziałam za bardzo co zrobić więc po prostu pobiegłam do niego i wtuliłam się w rękaw jego bluzy.
-Przepraszam...-wszyscy patrzyli się na nas jak na idiotów, ale ja miałam to gdzieś on był teraz najważniejszy...
-Nie masz za co przepraszać...- jeszcze bardziej zaczęłam płakać... Odsunął mnie i przetarł moją twarz rękawem...- Rose... Nie płacz. Nic się nie dzieje, najważniejsze, że jesteś cała. Bałem się, że coś ci się stało...
-No, ale nic mi nie jest... Widzisz... Chyba oboje się zmieniliśmy...
-No tak...
-Tęskniłam...- objął mnie i usiedliśmy na kanapie
-No to może jak już jesteś to przedstawię cię wszystkich to jest Jeff, Toby, Ben i Slendi...
- Em... A ty kim jesteś ?- pyta Jeff
-To długa historia...

Siostra Eyeless Jack'a [ZAKOŃCZONE✔]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz