Rozdział 22

243 19 16
                                    

-Nie ma problemu zapraszam.- powiedział i chwycił za moją walizkę. Nie kłóciłam się i tak nie miałam siły.- To tylko drugie piętro więc nie jest najgorzej.- Nic nie mówiłam. Nie wiedziałam co mam powiedzieć... Cały czas myślałam o Jeff'ie. Jest dla mnie najważniejszy, ale jak mógł to zrobić ? Nie wiem czy jestem w stanie mu wybaczyć.
Weszliśmy do mieszkania Justin'a. Jest tam tak pięknie ! Wszystko w wiśniowym odcieniu z czarnymi i białymi elementami. Chce mieć kiedyś taki dom.
-Rozgość się.- stanęłam w drzwiach do salonu.- No proszę siadaj. Musimy pogadać.- usiadł na fotelu przy oknie. Ja usiadłam na drugim.- Opowiadaj co jest ? Bo mam nadzieję, że między nami już ok ?
-Tak...
-No to opowiadaj.
-Ja go widziałam z Popi...
-Co robili ?- nic nie mówiłam.- To o czym myślę ?- kiwnęłam głową.- Tak mi przykro...
-Co ja mam zrobić ?
-Nie mam pojęcia... A tak w ogóle to dlaczego masz ze sobą walizkę ?
-Nie mam ochoty się z nim spotkać, dlatego się tak jakby wyprowadzam...
-Ale nie rozumiem... Gdzie będziesz mieszkać ? Spać ?
-Nie wiem...
-Mhm.. A ja mam pomysł. Chcesz się u mnie zatrzymać ? Mam wolny pokój.
-Nie... Po co mam ci zawracać głowę ? Wszystkim sprawiam kłopoty ostatnio...
-Nie mów tak.. To nie jest dla mnie żaden problem ! Samemu i tak mi się nudzi.
-Naprawdę ?
-Inaczej być nie mogło.- uśmiechnął się i przeszedł do kuchni.- Chcesz się czegoś napić ?
-Mogę wody ?
-Oczywiście.
-Em.. Zaraz muszę iść na miasto.
-Już mnie zostawiasz ?- złapał się teatralnie za serce. Zaśmiałam się.
-Jestem trochę głodna...
-Pójdziemy razem.- uśmiechnął się, a ja to odwzajemniłam.
-Czemu nie ?

Jeff

-Gdzie ona jest ?!- wydarłem się na cały dom. Jack do mnie podbiegł i przywalił mi z pięści.
-Kurwa ty mi powiedz maszyno do ruchania !- był strasznie zdenerwowany.
-Nie wiem ! Ta jej "koleżanka" Popi powiedziała, że Nina zaraz zabije Liv więc tam poszłem, a ona mnie przywiązała do blatu i zgwałciła !
-I co teraz ?! Ona spakowała walizkę i wyszła z domu ! Nie wiadomo gdzie jest ! Nie możemy jej znaleźć ! Masz coś wymyślić albo dopilnuje żeby dopadła cię Nina !
-Nie mam pojęcia... Wiem ! Mam gps w telefonie ! Założyłem go jakby ktoś ją porwał ! Dzięki niemu łatwo ją znajdziemy.
-Dawaj !- przeszukałem aplikację. Po chwili znalazła ona Rose.
-Co ?! Jest w Stratel Beac !
-Na jakiej ulicy ?
-Makoner 18.
-Ja pierdziele...
-Co ?!
-Jest u Justin'a !
-Nie daruje temu debilowi !
-Czekaj ! Przecież ona nie chce ciebie znać ! Myśli, że to ty zgwałciłeś Popi !
-No tak... Ale i tak tam pojedziemy.
-Kiedy ?
-Teraz..

______________________________________

Siemka ! Co się porobiło ? 😂 Myślicie, że Rose wybaczy Jeff'owi ? I czy w ogóle będzie z nim gadać ? Oto są pytania ! 😂 Papatki 😎😍💓

PS. Przykra wiadomość... Wiem już, że mniej więcej przy 35 rozdziale będzie koniec książki... 😖😢😭

Siostra Eyeless Jack'a [ZAKOŃCZONE✔]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz