Siostra Eyeless Jack'a [ZAKOŃCZONE✔]

Rozdział 4

Rosalie

- No widocznie mamy czas.- zaśmiał się Toby.
-Chłopacy! Dajcie jej spokój...- bronił mnie jak dawniej...
-Bo co?
-Chcesz zobaczyć jak smakuje mój nóż?- mówi Jack
-Ehh... Jaki ty upierdliwy...
-Dobra... To ja idę znaleźć sobie jakieś miejsce do spania przyjdę od rana.- miałam już wyjść, ale Jack chwycił mnie za rękę...
-Jak to idziesz? Napewno nie ! Dopiero co cię odzyskałem i już mam cię stracić ?!- krzyczał w przerażeniu i smutku Jack.
-Nie stracisz - zaśmiałam się - przecież wrócę od rana.
- Nie ! Będziesz spała tutaj ! - chciałam odmówić, ale chyba nie wypada, co ?
- No... Dobra
- Chodź pokażę ci twój nowy pokój.
Wstaliśmy z kanapy i poszliśmy na górę po schodach. Przede mną ukazał się ogromny korytarz. Na jego końcu był pokój który miał należeć do mnie.
-Chodź.- weszliśmy do małego pokoju. Przyznam, był strasznie zakurzony, ale trochę cierpliwości i coś z tego będzie. Było tam dwu osobowe łóżko, biurko, szafa na ubrania i telewizor. Ściany były białe, a ja nie lubię jasnych pomieszczeń. Podłoga była zwyłożona szarym drewnem. Wyglądało to naprawdę fajnie.- I jak ?
-Jest ok. Wystarczy odkurzyć i przemeblować i pomalować ściany i jeszcze kilka innych rzeczy- Jack się zaśmiał.
-Rozumiem, a teraz porozmawiajmy.
-Ok. Co chcesz o mnie wiedzieć.
-Co trzymasz za pasem ?
-Noże...
-Gdzie byłaś przez te dwa lata ?
-W różnych miejscach. Raz nad morzem, raz w górach, w kraju i poza nim.
-Czym się żywisz ?
-Surowymi nerkami.
-Skąd ja to znam.- zaśmiał się. Chciał się o coś zapytać, ale zawachał się. Po chwili w końcu to wyksztusił.- Zabijasz ?
-Tak, a ty ?
-Trudno powiedzieć... Lepiej zobaczyć... Chodź za mną...

______________________________________

Cześć :P Z tego powodu, że pomiędzy 2 rozdziałem, a 3 była długa przerwa, postanowiłam do końca tego tygodnia codziennie dodawać rozdział. Mam nadzieję, że się cieszycie. Wyrazajcie swoje opinie ! Jeżeli się podoba zostawcie gwiazdkę ! To mnie bardzo motywuje ! A jeżeli chcecie być na bieżąco dodajcie te książkę do swojej biblioteki, a tym czasem ja się z wami żegnam ! Paa do jutra :))