*5*

24 1 0
                                    


*Mikael*

Usiedliśmy na łóżku, zgaduje że w jej pokoju. Ściany są szaro czarne na jednej z nich jest ogromne lustro za którymi jest jakaś szafa, ponieważ brunetka podeszła do lustra, wpisała kod i lustro się rozdwoiło. 

-To co bierzemy?- spytała z uśmiechem biorąc ogromny łyk whisky.

Podszedłem do niej nie rozumiejąc o co chodzi ale zaniemówiłem na dobre pare minut: 

Podszedłem do niej nie rozumiejąc o co chodzi ale zaniemówiłem na dobre pare minut: 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Jak ty to tam zmieściłaś?- spytałem po paru min.

-Wyburzyłam jeden pokój- powiedziała zadowolona i weszła do środka.

Co można chcieć więcej. Dziewczyna,whisky,zioło i to jeszcze dziewczyna w bieliźnie w ziole. Marzenie które właśnie się spełnia.


Wróciła po paru minutach z 2 niezłymi blantami

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wróciła po paru minutach z 2 niezłymi blantami. Usiedliśmy z powrotem na łóżku kładąc fajki whisky obok nas. Odpaliliśmy praktycznie razem i zaciągnęliśmy się  cudownym smakiem marihuany. Po chwili Cly wstała podeszła do wielkiego telewizora, puściła muzykę (media) z blantem co pare chwil w ustach zaczęła tańczyć. A ja wpadłem na głupi pomysł.

-Ey zróbmy sobie zdjęcie

- Czemu nie!- zaśmiała się słodko

Po zrobieniu zdjęcia nie wiadomo  kiedy brunetka wpiła się w moje wargi. Z chęcią oddałem pocałunek. Kierowaliśmy się na łóżko, lecz Cly postanowiła na mnie skoczyć i wylądowaliśmy na ziemi śmiejąc sie.


Do dupy nie mam weny. Rozdzial tak samo jest ciulowy i krótki. Możliwe że go zmienie ale nie wiem kiedy bo nie mam motywacji do pisania... 

Fuck it come on drinkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz