14.

1.9K 209 15
                                    

..... I postawił mnie na podłodze.
Spojrzałam na niego i otarłam łzy.

-Zostajesz tu do wieczora...- mruknął.

-T.to ta kara?! - zapytałam prawie krzykiem.

Czerwono włosy podniósł brew i spojrzał na mnie.

-Tak, no chyba, że chcesz coś innego...?

-Nie, nie, nie... myślałam, że... ah dobra nieważne...

-Co myślałaś? - zapytał.

Moją odpowiedzią był tylko rumieniec.
Zabawkarz zaśmiał się i powiedziałam.

-Jeśli chcesz to zawsze...

-NIE! N.nie chcę! Wolę j.już siedzieć sama do wieczora!

Jason znów się zaśmiał. Pokręcił głową na boki po czym powiedział.

-Wieczorem tu przyjdę i...

-Nie myśl sobie, że się dam! - krzyknęłam przerywając mu.

-Nie o to mi chodzi, laleczko. - mruknął - po prostu pójdziesz ze mną do mojego przyjaciela...

-Po co?

-To będzie twoja kara, skoro siedzenie w pokoju jest dla ciebie za małą karą, i już ze mną nie dyskutuj. - powiedział i już miał wychodzić - aha! Przypominam, że nawet nie próbuj znów uciekać, bo okna są zamknięte, a szyby mocne. - wyjaśnił i zamknął drzwi na klucz.

Głośno jęknęłam i rzuciłam się na łóżko.
Ciekawe do kogo on mnie chce zabrać i czy będzie, aż tak źle u tej osoby, skoro Jason twierdzi, iż to kara...

#######

Obiecany rozdział :3
Tylko przepraszam, że krótki ;-;
Chcę was trzymać w niewiedzy *lenifejs*

Dobijecie 15 gwzd dla waszej biednej Psycho aka mi? ;-;

ŻebrakPsycho~

"Proszę Napraw Mnie!" || Jason The ToyMaker Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz