Tae siedział naprzeciw najmłodszego i patrzył się mu w oczy. I na wzajem. W dłoniach trzymali karty i od piętnastu minut próbowali skończyć rozgrywki w UNO.- Nie cierpię tej gry tak jak Jina- warknął cicho V i wyłożył kartę na stosik innych.
- Ja te- Czekaj co? Nie lubisz Jina? Znasz go w ogóle? - Kook dopiero po chwili zorientował się o czym mówi przystojniak siedzący przed nim.
-Nom. Zmiana koloru na żółty - powiedział i wepchał sobie do buzi kilka paluszków.
-Czemu go nie lubisz? - brunet odłożył swoje karty i popatrzył się zdziwiony na kolegę.
-To ty nie wiesz? - zapytał z szokiem.
-Ale o czym?
-O Yoongim i Kimie... No jasne, że nie wiesz - mruknął do siebie końcówkę. - Przybliż się. - brunet przyczołgał się do chłopaka i nachylił w jego stronę. - Kiedy Jin i Suga mieli chyba 13 lat byli przyjaciółmi. - Kook pokiwał głową - Byli blisko jak bracia i to właśnie wtedy Yoongi odkrył, że jest gejem. Bo był w nim zakochany. Kochał go całym serduszkiem! - krzyknął szeptem.
- Matko...
- I kiedy powiedział to Jinowi nie zgadniesz co mu zrobił i powiedział - V natychmiast posmutniał. Młodszy miał ochotę go wycałować i przytulić tak mocno! - Zaczął na niego krzyczeć, że jest "Pierdolonym pedałem" i żeby się wynosił... Jin pobił go na tyle ile mógł... I zerwał ich przyjaźń. Wiesz jak Yoongi płakał? A ja nie mogłem nic zrobić, bo nie byłem wtedy koło niego. Nie znaliśmy się jeszcze. Zdradził mi dawno, że Jin strasznie go ponazywał. Bardzo strasznie. - Jungkook nie czekając dłużej wziął w ramiona chłopaka i mocno go przytulił. I kiedy oparł swoją brodę o ramię starszego i otworzył oczy zobaczył... Jimina.
-Jimin... - V natychmiast się odwrócił widząc tylko kawałek Jimina wybiegającego z pokoju.
CZYTASZ
Beauty / YoonMin. [ZAKOŃCZONE]
FanfictionJimin rejestruje swoje konto, które gwarantuje znalezienie mu jego drugiej połówki. Suga zalogowuje się na konto po raz setny, nadal szukając swojej drugiej połówki.