Beauty / YoonMin. [ZAKOŃCZONE]

69. Jimin

- JA PIERDOLE! O. MÓJ. BOŻE. YOONGI! - po mieszkaniu rozległ się krzyk Jimina. Przestraszony Min wybiegł z łazienki prawie potykając się o własne stopy. Park stał w samych bokserkach, na środku salonu, z czarno-złotą kopertą w dłoni, a jego mina wyrażała... Szok, szczęście, nie dowierzenie i chęć płaczu.

- Jimin...?

- Zająłem trzecie miejsce. Pierdolone trzecie miejsce. Zostałem znany wśród Koreańskiej młodzieży. Yoongi, skoro ja mam trzecie to ty masz pierwsze. Teraz. Zadzwoń do swojej mamy. Teraz.

- Ale... Co się stało? - Suga był tak bardzo zagubiony! O co chodziło Jiminowi?

-  Wyniki. Wyniki GRWA! O mój Boże! -krzyknął, a różowowłosy dałby sobie uciąc rękę, że zobaczył w oczach Parka łzy.

Ale zaraz dotarło do niego co właśnie powiedział Jimin.

W oka mgnieniu wybrał numer do matki i czekając na rozmowę zaczął obgryzać skórki wokół paznokci. Chłopak przed nim bardziej wczytał się w treść listu co chwila albo sapiąc albo się uśmiechając.

- Halo? Cześć synku!

- H-hej mamuś.

- Coś nie tak? Jesteś nadal u swojego chłopaka prawda?

- Tak, tak, ale mamo.

- Hm?

- Weź do ręki wszystkie listy jakie przyszły w ostatnich dniach i poszukaj takiego czarnego ze złotymi wzorami. - po drugiej stronie było słychać szmery, a szatyn stanął przed chłopakiem, który miał zaciśnięte oczy i urywany oddech.

- Ale tu jest tylko biała ze złotymi wzorami i czerwonymi różami - z oczu Yoongiego poleciało kilka łez, a zaaferowany Park przyłożył ucho do aparatu.

- Prze-przeczytaj d-dobrze?

- Kochanie co się dzieje?

- Prosz-proszę - jęknął.

- Witamy. Z tej strony komisja główna Gali Recytatorskiej Własnych Autorów w której brał Pan udział. Przepraszamy za długi czas oczekiwania.
Mamy zaszczyt pisać do Min Yoongiego, który zajął... O mój Boże synku...  pierwsze miejsce w naszym konkursie. Zaprezentował Pan nam wspaniały, prawdziwy, cudowny wiersz, którym się zachwyciliśmy. Ujął Pan tam całą symbolikę dwudziestego-pierwszego wieku z czego jesteśmy ogromnie szczęśliwi.
Co do nagrody.
Komisja główna w Korei ma zaszczyt zaprosić Szanownego Pana na spotkanie z największym Koreańskim pisarzem wierszy, Kim SyooWoll'em i uczęszczanie na kurs pisania w mieście Seul. Reszta informacj znajduje się na dole.
Dziękujemy za wzięcie udziały w konkursie, Komisja...

Ale Min Yoongi dalej nie słuchał.

Nie mógł uwierzyć, że jego marzenie, tak szczeniackiej osoby jak on się spełniło.