Rozdział 9: Wyspa Nocy...

1.4K 83 2
                                    

Kairit podleciała do tunelu,przy którym był Szeptozgon..
-Czy ją.. Pogrzało?-szeptnęła Szpatka..
-Shhh... Już dobrze..-Kairit położyła dłoń na głowie Turiny..
-....-Turina była spokojna..
-Hm..-podeszła do Groma,żeby wyjąć z przypiętej torby linę.. Potem spowrotem podeszła do Turiny,obwiązała linę na wzór siodła i usiadła na niej..-No Turina.. Lecimy mała..-poklepała Turinę po głowie,a ta wzleciała w powierze..
-Ona chyba potrafi latać na każdym smoku..-powiedziała Astrid..
-...-Turina wylądowała koło tunelu.. Kairit zsiadła z Turiny,rozwiązała linę,schowała ją to torby i dosiadła Groma..
-Trzymaj się mała..-odleciała,a Turina wleciała do tunelu..
-No leć za nią.. I tak nie dasz jej spokoju..-powiedział Stoick..
-Dzięki tato!! Będę wieczorem!! Dajesz Szczerbatek!!-pogonił smoka Czkawka.. Smok odrazu poleciał szybciej..
-..-leciała w mgle..
-Jak myślisz Mordko? Dogonimy ją?-westchnął Czkawka..
-Raczej ja dogonię was..-patrzy na nich z góry..
-Ach.. Tu jesteś..-popatrzył na nią..
-Uchum..-zwrównuje się z nim..
-To.. Gdzie lecimy?-zapytał..
-Do mojego domu.. W miejsce,gzie się wszystko zaczęło..-pospieszyła Groma.. Godzinę później wylądowali na lądzie..-Witaj na Wyspie Nocy.. W moim domu..-powiedziała..

Prawowita pani..Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz