Prolog

1.6K 90 12
                                    

                     ~~NARRATOR~~
Sara wracała szczęśliwa ze szkoły. Szła lasem. Miała na uszach słuchawki w których grała piosenka: sweet dream Jeff  The Killer. Tak, dziewczyna znała creepypasty, lubiła je, ale nikt o tym nie wiedział. Tylko ona. Poczuła się obserwowana. Jej szósty zmysł był niesamowicie wyczulony. Nie ignorowała tego. Przyśpieszyła kroku lecz nie przestała się uśmiechać. To uczucie utrzymywało się całą drogę do domu. Myślała że tam uczucie obawy  jej przejdzie, lecz się myliła. Już nie było jej do śmiechu. Była zestresowana. Gdy doszła do celu swojej podróży rzuciła plecak w kont pokoju. Nie miała ochoty odrabiać lekcji. Położyła się na łóżku, ale nie chciała zasypiać. Bała się, że coś złego się wydarzy. Z dołu usłyszała głos rodziców.
-Sara, musimy wyjechać! Wracamy za tydzień, bo ciocia zachorowała! Tylko pozamykaj okna i drzwi na noc, słyszałaś przecież, że w mieście grasuje morderca! Pieniądze zostawiamy ci na stole! Jak coś się będzie działo to dzwoń! Do zobaczenia!
-Pa!!
~No i świetnie ~ myślała.
-Jeszcze ten pieprzony morderca. Cudownie się zapowiada. Chociaż są i plusy. -mówiła do siebie chwytając za telefon i wybierając numer do Natalii. Była to jej przyjaciółka. Po trzech sygnałach odebrała.
-Hej Sara!
-Cześć Nata! Chcesz do mnie wpaść? Starzy wyjechali może zrobimy sobie babski wieczór?
-Świetnie! To ja się spakuje i za godzinkę jestem. Pa!!!- rozłączyła się zostawiając dziewczynę w zamyśleniu. 
___________________________
Hej, tu Mrs_Daarknesss!
Piszcie w komentarzach czy wam się podoba. To moja pierwsza książka więc mogą pojawić się jakieś błędy. Jeżeli je znajdziecie to piszcie, a ja postaram się je poprawić. Do zobaczenia!

Zawsze będę cię kochać |Jeff The Killer|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz