.:5:.

48 5 0
                                    

- Jenna?

Uniosła wzrok znad czasopisma. Błękitne oczy. Cała była błękitna.

Niewinna.

- Tak?

Usiadł obok niej. Przygryzł wargę.

Nie potrafił.

- Kocham cię.

Beztroski uśmiech.

- Och, ja ciebie też, Tyler.

Krótki pocałunek. Coś rozbija jego żołądek od środka. Motylki w brzuchu? Nie.

Płomienie.

Nie teraz, nie możesz

- Wszystko w porządku, kochanie? - ciepły głos. Podniecił żar, który był już w przełyku.

- Och, tak - odrzucił nerwowo, wpychając ręce do kieszeni.

Dlaczego to robisz? Przy niej? Josha unikasz...

- Zaczekaj chwilę - zerwał się i pobiegł do łazienki, rozwiewając pomarańczową smugę zdezorientowania dziewczyny.

Pobaw się ze mną, Tyler

Czerń-czerwień.

the flower fic  | Joshler [PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz