Szybko! Bo Nie Zdążymy!

110 15 81
                                    

p.o.v Meomi
Wysłałam zgłoszenie do konkursu. Nagrodą są wakacje życia. Całe dwa miesiące nad morzem. Za 15 minut powinny być wyniki. Teraz tylko czekać...
Usłyszała dźwięk wiadomości. Prawie zabijając się o własne nogi pobiegłam po telefon. Przeczytałam uważnie wiadomość i... Udało się! Jutro rano z głównego dworca jest wyjazd. Podeszłam do szafy by wybrać walizkę. Wyciągnęłam jakąś torbę i zaczęłam pakować. Kostium kąpielowy, czapka, ubrania... Eh za dużo tego. Kiedy skończyłam rzuciłam się na łóżko.
Zmęczony zasnęłam...

Obudził mnie budzik. Zerwałam się z łóżka i go wyłączyłam. Za dwie godzinki musze być na przystanku. Pobiegłam się ubrać, jeśli wcześniej wyjdę to zdążę pójść do sklepu po jakieś śniadanie. Razem z walizką wyszłam z domu.
Zdziwił mnie fakt że jedziemy autobusem. Jednak szczęśliwą doszłam do przystanku. Czekała tam spora grupa osób, w tym szkieletów. Podeszłam bliżej, wtedy obok mnie pojawiła się dziewczyna.
-kiedy wyjeżdżamy?!
Spytała podekscytowana. Spojrzałam w telefon gdzie miałam krótką notkę na ten temat. Odpowiedziałam na pytanie.
-w ogóle to jestem Shai
Przywitała się. Przedstawiłam się i wtedy zobaczyłyśmy jak pakują walizki do autobusy.
p.o.v Aria
Oddałam walizkę i z słuchawkami na uszach wysiadłam do autobusu. W środku wydawało się większy. Zajęłam miejsce przy oknie. Wtedy zobaczyłam jak obok mnie stoi Blueberry. 
-Wolne? 
Spytał. Odpowiedziałam że pewnie, po czym szkielet usiadł obok mnie. Zapowiada się ciekawa jazda.
p.o.v Kioko
Usiadłam razem z Birdy'm prawie na końcu. Wyciągnęłam cole, napiłam się po czym podałam ja Birdy'emu. Przytuliłam się i wtedy autobus ruszył. Birdy zaproponował oglądanie anime, na co ochoczo się zgodziłam. Szkielet wyciągnął z plecaka laptop po czym odpalił film. Nie mogę się doczekać kiedy będziemy na miejscu.
p.o.v Asher
Siedziałam przy oknie zaciekle coś rysując. Wtedy usłyszałam krzyk, Geno.
Za nami usiadł Reaper który cały czas wkurzał siedzącego obok mnie szkieleta.
Siedząca z Reaper'em, Anna, jedynie śmiała się z danej sytuacji. Nie mogłam się na niczym skupić ponieważ Geno cały czas coś krzyczał. W końcu odłożyłam tablet i spojrzałam na szkieleta. Ten zrobił jedynie smutne oczy po czym się uspokoił. Anna nagadała coś Reaper'owi przez co ten również się uspokoił. Chociaż na chwilę będziemy mieć spokój. Ponownie spojrzałam na Geno, który właśnie zasnął. Zdecydowałam się zrobić to samo.
p.o.v Tamara
Zabiję go zaraz. Oczywiście bez mojej zgody obok mnie usiadł Lust. Lubię go ale teraz przesadza. Rzucając suchymi podtekstami, przy okazji maca mój ogon.
Uderzyłam go a on się zaśmiał. Również się zaśmiałam. Po chwili oboje wybuchneliśmy śmiechem. Na zabicie nudy postanowiłam posłuchać muzyki. Założyłam słuchawki by po chwili poczuć że ktoś mi jedną zabiera. Lust wziąłem sobie jedną słuchawkę i powiedział że będzie słuchać ze mną. To będzie długa droga...
p.o.v Hitomi
Teraz nie jestem pewna czy ten wyjazd był dobrym pomysłem. Obok mnie usiadł Sans, którego szczerze lubię. Za mną usiadł Blue, których cały czas kopał w fotel. Postanowiłam coś przeczytać. Wyciągnęłam z torby mange i zaczęłam pogłębiać się w historię. Spojrzałam na Sansa, który właśnie zaglądał mi przez ramię. Widać że nudzi mu się. Odchyliłam więc ręce tak aby on też mógł czytać. Liczę że za mną nadąży.
p.o.v Isa
Po prostu cudownie. Dust postanowił usiąść ze mną. Po jakimś czasie znudzony patrzeniem w okno zaproponował słuchanie muzyki. Włączyłam swoją ulubioną piosenkę. Po jakimś czasie zatraceni w melodie zaczęliśmy śpiewać. Nie śpiewać, tylko się drzeć.
Na prawdę fajnie się bawię.
p.o.v Amy
Usiadłam razem z Ink'iem. Założyłam kaptur na głowę aby zakryć rumieniec. Ink od niedawna zaczął mi się podobać. Odwróciłam głowę w stronę szkieleta, który się na mnie patrzył.
-i co się tak gapisz?
Zapytałam chamsko, w sumie jak zwykle. Liczę że go to nie uraziło. Wtedy zauważyłam jak w jego zdziwionych oczach pojawiły się łzy. Rzuciłam się z tekstami że przepraszam i że niechciałam. Ink przytulił mnie przez co bardziej się zarumieniłam. Odepchnełam go i wróciłam do patrzenia w okno. Ta wycieczka na pewno będzie ciekawa.
p.o.v Kira
Zapowiada się ma prawdę ciekawie. Przez 9 godzin będę siedzieć z PJ'em. Liczę że nie będzie aż tak źle. W czasie wchodzenia do autobusu zgubiłam Sansa, których teraz siedzi za mną.
Odwróciłam się i złapałam go za rękę.
To tylko kilka godzin. Po chwili PJ zaproponował oglądanie jakiejś kreskówki. Uwielbiam je więc się zgodziłam. PJ posiadał tablet, na którym zaraz włączył jakąś bajkę. Wyciągnęłam z plecaka paczkę chipsów i wciągnęłam się w film. Co chwilę się śmiejąc razem z Jammy'm oglądaliśmy jakiś film.
Zapowiada się na prawdę ciekawie...
p.o.v Kamila
Siedziałam spokojnie razem z Dream'em, rozmawiając. No nie do końca spokojnie.
Siedzący przed nami Nightmare cały czas szturgał mnie swoimi mackami. W końcu zdenerwowana wstałam i uderzyłam go w czaszkę. Ten złapał się za bolącą głowę i wreszcie zamilkł. Wróciłam do Dream'a, uwielbiam spędzać z nim czas. To pewnie dla tego że od dłuższego czasu zaczął mi się podobać. Jak na razie próbuje olać to i zająć się rozmową. Chociaż to nie dodaj końca takie łatwe...
p.o.v Anka
Jedząc paczkę na prawdę dobrych ciastek, próbowałam zrozumieć cokolwiek z tego co mówi Meomi. Cały czas nawijała jak jakaś szalona. W końcu zobaczyłam jak po cichu próbuję zabrać mi ciastko. Zaśmiałam się i dałam je, jej dobrowolnie. Uśmiechnęła się do mnie. Znudzona ciągłym gadaniem wyciągnęłam książkę. Zaczęłam czytać, przy okazji brudząc książkę okruszkami.
Meomi właśnie... Czekaj, gdzie ona jest?
Dziewczyną właśnie stała i nawijała coś Palette. Biedny teraz on musi tego słuchać. Wróciłam do swojej lektury.
Ty będzie długa droga.
p.o.v Alis
Właśnie siedział obok mnie Error,który krzyczał że mój plecak zajmuje za dużo miejsca. Przyznam, był spory, ale nie tak bardzo! Postawiłam go olać i założyłam słuchawki. Przez chwilę coś tak krzyczał kiedy w końcu miał dość. Oparł się o fotel i zasnął, głośno chrapiąc. Będąc w nim zakochana, dalej lubię go wkurzać i być chamska. Jak widać mu to nie przeszkadza. Wyciągnęłam koc i szczelnie go przykryłam. Ponownie założyłam słuchawki po chwili sama zasypiając...

No to macie pierwszy rozdział!
I jak wszyscy szczęśliwi?? :3
Jeśli o kimś nie wspomniałam to przepraszam ^^
Myślę że się podoba ^3^

Endless SummerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz