P.o.v Asher
Nie, nie, nie. Ale że śpiewać? Żarty jakieś? No na pewno nie tutaj. Prawie potknełam się o Horror'a, który śmiał się z mojej reakcji. Karaoke, przecież to nic złego... Jednak jest złe. Ktoś odpalił "ekran", na którym będą pojawiać się słowa. Horror złapał mnie za rękę, przyciągając bliżej. - no chodź, będzie fajnie- powiedział, podając mi mikrofon.
P.o.v Ink
-I Belive I Can Fly!- słychać było krzyk Asher. Przynajmniej ona śpiewać chce. Amy siedzi na podłodze z założonymi rękami, tuląc swój koc. Usiadłem obok niej, kładąc jej rękę na ramieniu. Nie będę jej zmuszał. Piosenki grały dość głośno, więc nikt w takim hałasie nie zaśnie.
P.o.v Kamila
-choć, choć, choć!- Krzyczałam na Dream'a, aby wreszcie wstał z podłogi.
Bardzo chciałam żeby poszedł ze mną.
W końcu wstał, mówiąc tytuł piosenki. Kiwnełam głową i podałam mu mikrofon. Wtedy z głośników zaczęła grać dość szybka muzyka.
-so call me Maybe!- krzyczeliśmy wspólnie, głośno się przy tym śmiejąc.
P.o.v Fresh
No to okazja idealna. Wiem że ze mną pójdzie. Spytałem więc się Meomi, podając tytuł piosenki. Spojrzała na mnie swoimi pięknymi, dużymi oczami.
Zgodziłam się i podeszła bliżej. Poszłem zaraz za nią. Zanim zdążyła coś powiedzieć, podałem tytuł.
-skąd wiedziałeś?- spytała, w tym czasie podając mi drugi mikrofon.
Złapałem ją za rękę, zaczynając śpiewać - Don't mind us we're just spilling our guts
If this is love I don't wanna be loved - dobrze widziałem jak tą piosenkę lubi.
P.o.v Kira
- Sans? Idziemy?- spytałam szkieleta, który widocznie nie był tym zainteresowany. Spojrzałam na ścianę, późnej na mnie i wstał. Przytuliłam się, szczęśliwa że się zgodził. Wybrał naszą ulubioną piosenkę i zaczęliśmy śpiewać, w każdym razie ja.
- Shut up and dance with me!- Krzyczałam, dobrze się bawiąc. Sans widząc co robię, przyłączył się.
P.o.v Blueberry
Liczyłem się się zgodzi. Moje namowy jednak się na coś zdały. Wspólnie śpiewając, poruszaliśmy rękami w rytm muzyki.- the Sun gose down, the Stars come aut- śpiewaliśmy, chwiejąc się na boki. Wybuchłem śmiechem kiedy Tamara potkneła się o własne nogi. Ostatnio ma tendencję do przewracania się. Pomogłem jej wstać, wracając do śpiewania.
P.o.v Shai
-pffff, każdy umie- burknęłam, kiedy Cray odmówił śpiewania. Na złość usiadłam obok niego i zaczęłam szturgać w ramię. Wiedziałam że go to denerwuje.
-jesteś urocza- cicho powiedział Cray.
-nie, nie jestem- odpowiedziałam lekko oburzona.
-jesteś najbardziej uroczą osobą, jaką kiedykolwiek poznałem- Cray dalej dążył do swojego.
-nie prawda, jestem przerażająca- chciałam uświadomić mu moje zdanie.
- taki mały, uroczy upiorek- tymi słowami to mnie zdenerwował.
-nie! Jestem przerażajaca! Jestem ciemnością! Jestem najgorszym koszmarem! Jestem Shai Eto posłaniec śmierci! Niszczyciel świata!- nakrzyczałam na niego.
-awww,jakie urocze.
P.o.v Error
No skoro tego chce. Mojej Alis nie mogę odmówić. Wziąłem więc ją za rękę i dałem wybór. Zdecydowała się na piosenkę, której nigdy nie słyszałem. Lekko wystraszony wziąłem od niej mikrofon. -You wanna be (2x),A Loser like me (2x) - swoim słodkim głosem śpiewała dziewczyna. Cicho dołączyłem, co chwilę myląc słowa. Śpiewanie jest jednak nie dla mnie. Kiedy piosenka się skończyła, odeszliśmy na bok.
-to jednak nie jest dla ciebie- powiedziała i zachichotała. Krótko ją pocałowałem, wracając do reszty. Alis z burakiem na twarzy poszła za mną.
P.o.v Anna
-ty śpiewać? Na Serio?- moja reakcja kiedy Reaper powiedział że chcesz iść.
Zaśmiałam się, ale jednak zgodziłam się.
Muzyka zaczęła grać a szkielet zaczął niesamowicie fałszować. Przez łzy i śmiech próbowałam śpiewać.
-yo listen up here's a story- próbowałam się nie udusić.Obiecałam więc jest!
Wszystkie fragmenty piosenek wzięte z mojej play listy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A teraz małe zadanie xD
Pozdrowie w następnym rozdziale tych, których zgadnął co to za piosenki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przepraszam jeśli ktoś się nie pojawił ^^
CZYTASZ
Endless Summer
Fiksi PenggemarWielki konkurs w którym wszyscy chcą wygrać. Tylko niewielkiej grupie udaje się zdobyć bilety na wakacje życia. Słońce, plaża, morze i nagie szkielety... Czekaj! Nie! Jakiś strój obowiązuje! Żadnych obowiązków, tylko wypoczynek. Miłego czytania ^...