P.o.v Nightmare
-Isa ubierz się! Będzie Ci zimno!
Dziewczyna zaprotestowała. Mieliśmy iść do sklepu kupić jakiś pistolet na wodę.
A ona nie chce się ubrać, w sumie ja też nie. Nie zgadzam się aby chodziła w samym kostiumie. To mnie denerwuje.
Narzuciłem więc na nią moją bluzę, uśmiechnęła się. Ruszyliśmy w stronę sklepu.
P.o.v Amy
Sans razem z Dust'em przynieśli pistolety na wodę. Ja, Anna i Kira kupiłyśmy takie same, by się zemścić. Bo kto lubi być oblany? Szkielety akurat odpoczywały więc miałyśmy idealny moment na atak. Jednak zauważył nas Dust. Zaczęłyśmy uciekać brzegiem morza, przy okazji chlapać inne osoby. Słyszałam krzyk Edge'a, który był aż czerwony z złości.
P.o.v Shai
Siedziałam zdala od morza, na swoim niebieskim kocu. Razem z Cray'em, dokładnie oglądaliśmy przebieg wydarzeń. Część osób biegała pi całej plaży chlapiąc się wodą. Postanowiłam nie dołączać, ponieważ na pewno się potkne. Po chwili zobaczyłam jaw Cray wstaje.
-muszę pomóc tym idiotom, zaraz wracam.
I zostawił mnie.
P.o.v. Reaper
No to będą miały wojnę. Zaczęliśmy się gonić i chlapać wodą. Przy okazji obrywali inni i dołączali do nas. Dziewczyny na chłopaków, no to będzie ostro. Nagle straciłem z oczu Anne. Wtedy poczułem jak ktoś łapie mnie od tyłu.
-tu cię mam! Poddaj się!
Podniosłem ręce w goście samoobrony.
P.o.v Kioko
Wszyscy zaczęliśmy lać się wodą. W końcu zdyszani i mokrzy, usiedliśmy na piasku.
-rozejm!
Zawołał któryś z szkieletów, wszyscy jednoznacznie się zgodziliśmy. Wróciłam do Birdy'ego, który właśnie wycierał się jednym z ręczników. Przytuliłam się i krótko go pocałowałam. Oparłam się o niego i zamknęłam oczy.
P.o.v Fresh
Będziesz moja, obiecuję.
Jedyna myśl, która siedzi w mojej głowie.
-czemu jesteś zła, słońce?
Spytałem. Jak zwykle znacząco poruszając brwiami. Meomi spaliła buraka, odwracając się do mnie plecami.
P.o.v Hitomi
Siedziałam obok Tamary i Blue, co chwilę włączając się w rozmowę. Dochodziła 15.00 więc niedługo będziemy musieli wracać. Blue jednak zaproponował pływanie. Tamara wstała i spytała czy idę z nimi. Odpowiedziałam że pewnie, ale daleko nie wejdę. Blue od razy wbiegł do wody, Tamara za nim, a ja zostałam na brzegu wchodząc tylko po kolana.
P.o.v Sans
Zabrałem nasze rzeczy i trzymając Kire za rękę, skierowałem się w stronę wyjścia. Dziewczyna poszła za mną, nucąc pod nosem swoją ulubioną piosenkę. Mamy teraz pójść się przebrać, bo w kostiumach nie wpuszczą nas do restauracji. Oddałem więc jej torbę i skierowałem się do siebie.Taki trochę krótki dzisiaj -_-
Ale wynagrodze to drugim ^^
CZYTASZ
Endless Summer
FanficWielki konkurs w którym wszyscy chcą wygrać. Tylko niewielkiej grupie udaje się zdobyć bilety na wakacje życia. Słońce, plaża, morze i nagie szkielety... Czekaj! Nie! Jakiś strój obowiązuje! Żadnych obowiązków, tylko wypoczynek. Miłego czytania ^...