p.o.v Meomi
Przed chwilą wyszliśmy z hotelu. W czasie drogi znalazł mnie Fresh, który bez przerwy mnie irytuje. I ten jego uśmiech, Pomocy. Szłam próbujac nie zwracać na niego uwagi. To jednak było nie możliwe. Szedł tyłem przede mną, a ja tylko czekałam kiedy się wywróci. Postanowiłam trochę mu pomóc. Wyciągnęłam rękę do przodu o go popchnęłam. To był błąd. Zaśmiałam się i usłyszałam cichy trzask. Fresh leżał na betonowych schodach i trzymał się za rękę. Upadłam obok niego i zasłoniłam usta ręką. Nie chciałam aby coś sobie złamał. Po chwili zobaczyłam jak ktoś stoi mi nad głową. Przyszedł do nas Edge który zaczął leczyć Fresh. A ja zaczęłam cicho płakać.
p.o.v Isa
Zaśmiałam się. To było wielkim błędem. Nightmare wybuchł śmiechem. Fresh się wyjebał i złamał rękę. Zatrzymało nas to na chwilę. Ponieważ należałam do innej grupy, wyminęłam go i poszłam dalej.
Wchodziliśmy po schodach, jak to zwykle jest nad morzem. Weszliśmy na górę i zobaczyłam prawie pustą plaże. Co za zbieg okoliczności. Nie było wiele osób przez co było sporo miejsca. Uśmiechnęłam się do siebie i Ściągnęłam buty. To samo zrobił Nightmare, który musiał teraz zmienić formę. Jego macki i morze nie są dobrym połączeniem. Taki też mi się podoba.
p.o.v Aria
Zaśmiałam się z kolejnego suchego żartu. Całą drogę wspólnie z Cross'em, śmialiśmy się z jego żartów. Doszliśmy na plażę, gdzie słońce świeciło jeszcze bardziej. To będzie bardzo upalny dzień.
Ściągnęliśmy buty i weszliśmy na od słońca piasek. Buty włożyłam do torby i weszłam dalej. Pap powiedział że możemy sobie wybrać miejsce gdzie chcemy siedzieć. Położyłam sobie koc blisko morza. Upadłam na nim i wtedy nade mną stanął Cross.
-mogę siedzieć z tobą? Zapomniałem swojego ręcznika
Zgodziłam się, więc Cross położył się obok mnie.
p.o.v. Shade
Tym razem Dust postanowił mnie podenerwować i leży sobie obok mnie. Ściągnęłam koszulkę i siedzę na kocu w samym kostiumie. Dust z wielkimi oczami patrzy się na mnie. Zakryłam się rękami, a on zaśmiał się. Wstałam i spojrzałam na morze. Część z nas już wchodziła dobrze wody. Papyrus'y liczą że się nie utopimy. Podeszłam więc do wody, za mną poszedł Dust. Weszłam do wody po kostki. Wtedy poczułam jak ktoś chlapie mnie wodą. Pisnęłam a dana osoba zaczęła się śmiać. Odwróciłam się, za mną stał kto inny jak Dust. Pochlapałam go, co nic nie dało. Szkielety tak szybko nie marzną.
p.o.v. Kira
Razem z Sansem właśnie mieliśmy wejść do wody. A że byłam taka pomysłowa, wzięłam se sobą koło do pływania. Sans nadmuchał je (jak on to zrobił?! xD) i weszłam do wody. Szłam coraz dalej, kiedy wreszcie przyzwyczaiłam się do temperatury wody. Nagle poczułam jak ktoś od tyłu mnie przytula. Sans położył mi głowę na ramieniu.
p.o.v Melonik
Leżałam na kocu z zamkniętymi oczami, tak aby nie raziło mnie słońce. Na razie nie miałam ochoty wchodzić do wody. PJ wręcz przeciwnie. Od razu zrzucił z siebie ubrania i pobiegł do wody. Nagle poczułam na sobie spory ciężar. Otworzyłam oczy. PaperJam stał nade mną z wiadrem. Wysypał na mnie sporą ilość piasku. Usiadł obok mnie i zaczął mnie całkowicie zasypywać. Zorientowałam się dopiero, kiedy nie mogłam się ruszyć. Zaczęłam piszczeć a PJ się śmiać. Jeszcze pożałuje, zobaczy... I wtedy zobaczyłam jak odchodzi. Przysypał mnie piasekiem i sobie poszedł. Teraz tylko czekać kiedy ktoś mi pomoże.
p.o.v Kioko
Razem z Birdy'm siedzieliśmy w morzu. Zaraz stracę grunt, a pływanie nie za dobrze mi idzie. Wtedy Birdy podpłynął bliżej mnie. Wziął mnie "na ręce", mocno do siebie przytulając. Teraz przynajmniej się nie utopię. Krótko pocałowałam go i powiedziałam aby mnie puścił. Birdy puścił mnie i podeszliśmy bliżej brzegu. Usiadłam w wodzie, czując na sobie fale. Birdy usiadł obok mnie i złapał za ręce. Uśmiechnęła się i pochlapałam go wodą. Odwzajemnił to przez co miałam całe mokre włosy. Nie przeszkadzało mi to.Macie drugi rozdział dzisiaj!
Yay, pierwszy dzień na plaży ^^
Huehue ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Myślę że się podoba ^3^
CZYTASZ
Endless Summer
Fiksi PenggemarWielki konkurs w którym wszyscy chcą wygrać. Tylko niewielkiej grupie udaje się zdobyć bilety na wakacje życia. Słońce, plaża, morze i nagie szkielety... Czekaj! Nie! Jakiś strój obowiązuje! Żadnych obowiązków, tylko wypoczynek. Miłego czytania ^...