* Wieczorem *
- Podobały się urodziny?- zapytałam kiedy wychodziliśmy do windy.
- Było wspaniale.- przysunął się najbliżej jak to było możliwe do mnie, zagrażających mi jakąkolwiek drogę ucieczki.
- Mógłbyś chociaż kliknąć nasze piętro? - zapytałam.
- Tak.- kliknął odpowiedni guzik i zaczął mnie całować mając dłonie na moich biodrach.
Od razu odwzajemniłam pocałunek i poczułam jak po jakimś czasie zaczyna mi brakować tchu i robi mi się przyjemnie gorąco.
Pewnie gdyby nie to, że przerwał nam dzwonek w windzie oznaczający dojazd na odpowiednie piętro to w tej windzie doszło by do czegoś więcej.
Odsunęliśmy się od siebie. Poprawiłam swoją sukienkę i zdjęłam z włosów gumkę, bo i tak już wiele kosmyków było poza nią.
Potrząsnęłam głową, a później usłyszałam mruknięcie Luke'a.- Stało się coś? - zapytałam wychodząc z windy.
- Mam tylko mały problem.- warknął- Ale mam nadzieję, że pomożesz mi go rozwiązać?- szturchnął mnie łokciem.
- Tak, tak.- zaśmiałam się.
Wiedziałam doskonale, że nie będzie czasu, bo u nas w pokoju czekała na chłopaka niespodzianka.
- Masz klucze? - zapytał chłopak podchodząc do drzwi.
- Kurwa.- wymsknęło mi się - Chyba z tego wszystkiego zapomniałam zamknąć wcześniej pokój.
- Żartujesz?- blondyn spojrzał na mnie przerażony.
- Nie.- spuściłam wzrok.
Hemmings złapał za klamkę, a drzwi tak jak było ustalone były otwarte. Luke wszedł zły do środka, a ja za nim. Zapalił światło, a w tym momencie jego kumple pokazali się nam.
- Niespodzianka!- krzyknęli wszyscy razem i rzucili w blondyna konfetii i balkonami, które szczerze nie wiem skąd wytrzasneli.
- Wiedziałaś o tym?- chłopak spojrzał na mnie, a w jego niebieskich oczach widziałam iskierki szczęścia.
- Tak. To o tym gadałam przedwczoraj z Michael'em, a wczoraj byłam z Calum'em w sklepie po prezent.
- Wszystkiego najlepszego, stary.- powiedział Calum wraz z chłopakami i dał Luke'owi prezenty.
- O kurwa.- powiedział blondyn gdy chłopcy podali mu futerał z gitarą.
- Masz.- powiedział podchodząc do mnie Mike i dając mi pieniądze.- Jest to 3/4 ceny gitary.
- Mówiłam Calum'owi, że to jest zbędne.
- Oj tam.- machnął ręką, a ja wyjęłam portfel z torebki i włożyłam do niego banknoty.
Podeszłam do chłopaków.
- Podobają się prezenty?- zapytałam Hemmings'a.
- Są zajebiste.- powiedział trzymając w rękach gitare.
- To jeszcze dodatek do gitary.- powiedział Ashton podając jakąś ozdobną torbę chłopakowi, a ja się zdziwiłam.
- Kupiliśmy to dziś.- szepnął mi na ucho Clifford, który stał obok.
Pokiwałam tylko głową.
Luke wyciągnął z torby mały wzmacniacz.
- Dzięki.- uśmiechnął się
- Jeszcze tam masz prezent.- wskazałam stojącą obok niego drugą torbę.
Niebieskooki od razu tam zajrzał.
- Słuchawki.- uniósł jeden kącik ust- I pingwin.- zaśmiał się i spojrzał na mnie.
- No co?- wzruszyłam ramionami - Słodki jest więc go wzięłam. - uśmiechnęłam się.
- Jesteście najlepsi.- odłożył na bok gitare- grupowy przytulas- powiedział i rozłożył ręce.
- Panie przodem.- zaśmiali się chłopcy, a ja zaraz po tym podeszłam do blondyna i się do niego przytuliłam, a za chwilę na sobie poczułam jak dołączyli do nas chłopcy.
Mimo, że zaczęło brakować mi powietrza to było miło.
- Dobra już. - zaśmiał się solenizant, a my wszyscy się od niego odsunęliśmy.
- Czas na tort.- powiedział Mike i sięgnął po tort, który stał na szafce nocnej.
Cal podpalił świeczki i podsunęli blondynowi ciasto pod nos.
Hemmo pokręcił głową z rozbawieniem i zdmuchnął świeczki.
Potem zaczęło się świętowanie 19 urodzin blondyna na których poszły litry alkoholu. Poszło ich dużo pomimo, że było nas tyło pięcioro... Pewnie to nie był szczyt marzeń Luke'a, co chodzi o jego święto, ale wiedziałam jedno... Był bardzo szczęśliwy...
---
8/12Inne opowiadania:
► Hooligans || Z.M.
► Hooligans: Life is Brutal || Z.M. *
► Hooligans: Life is Hard || Z.M (sequel Hooligans) **
►Random Knowladge || Z.M.
► Wyzwanie: Psychiatryk
► Akt Miłości || L.H. ~ Ale to raczej znacie xD
* Sequel Hooligans Epilog 2 (Dodatek XD)
** Sequel Hooligans Epilog 1 (Oficjalna kontynuacja)
CZYTASZ
Wakacyjna Miłość || L.H. (sequel Aktu Miłości)
FanfictionMiłość potrafi dać szczęście, ale czy potrafi być też źródłem cierpienia? Część I - "Akt Miłości" Część III - "Powrót Miłości" ***** UWAGA!! Opowiadanie może zawierać przekleństwa. Czytasz na własną odpowiedzialność. © 324Pika...