24

1K 64 5
                                    

*Godzinę później*

Znaleźliśmy się w lunaparku. Zaczęłam rozglądać się po atrakcjach planując przy okazji w jakiej kolejności na co chce iść.

- Chodźcie na kolejkę! - krzyknął Ashton zwracając na siebie nasza uwagę.

Od razu poszliśmy za nim na jedną z największych kolejek górskich, które kiedykolwiek widziałam. Nie chodziłam często do lunaparku.

Stanęliśmy w kolejce oczekując na swoją kolej. Czekaliśmy może z 15 minut, bo ludzi było trochę. Wsiadłam do wagonika wraz ze swoim chłopakiem.

Po chwili kolejka zaczęła jechać. Już po kilku sekundach uznałam, że to był zły pomysł by na nią wsiąść. Obawiałam się, że mogę nie zejść z niej żywa. Kolejka miała wiele zakrętów, pętli i wzniesień. Do tego pędziła strasznie szybo.

Po kilku minutach było po wszystkim. Wyszłam z wagoniu ledwo trzymając się na nogach.

- Ale zbladłaś.- stwierdził Mike.

- Nigdy więcej. - powiedziałam starając się utrzymać równowagę.

- Haha! Renee wmiękła na pierwszej kolejce.- zaśmiał się Calum

- Wal się Hood.- warknęłam trzymając się ręki Luke'a.

- Gdzie idziemy dalej?- zmienił temat Ashton.

- Tam.- wskazał Cal w jakimś kierunku. Nie wiedziałam co wskazał.

- Idźcie bez nas.- powiedział Luke i pomógł mi usiąść na schodkach- Wszystko okey?- usiadł obok mnie.

- Tak. Już tak.- powiedziałam zgodnie z prawdą.

Powoli wstałam.

- Idziemy do chłopaków? - zapytałam stojąc już na równych nogach.

- Chodź wymkniemy się im na moment. Może potem do nich dołączyły. - uśmiechnął się i wyciągnął w moim kierunku dłoń.

Bez wahania chwyciłam za nią i udaliśmy się w zupełnie innym kierunku niż nasi przyjaciele.

* Kilka godzin później, wieczór *

- Chłopcy chyba nam głowy urwą.- zaśmiał się Hemmings.

- Może. O ile nas znajdą.- powiedziałam patrząc na stoiska z różnymi rozgrywkami.

- Mamy wspólny domek.

- Oj tam. Przypominam, że to ty chciałeś od nich się oddalić.

- To tylko szczegół, ok?

- Tak, tak.- zatrzymałam się.

- Co jest?- spytał lekko zdziwiony niebieskooki.

- Chce jakiegoś pluszaka. Wygrasz jakiegoś dla mnie?- spojrzałam na niego.

- Serio chcesz?
- Tak.- pokiwałam głową- Tak robią na wielu badziewnych komediach romantycznych.

-Ehh... To chodź.- wywrócił oczami i pociągnął mnie w kierunku jednego ze stoisk.

Chłopak podał jeden banknot mężczyźnie, który pilnował stoiska. Ten podał mu trzy piłki. Zadaniem gracza było trafienie w trzy butelki i ich strącenie.

Luke chwilę przyglądał się jednej z piłek, a potem wykonał celny rzut, potem bez zatrzymania rzucił kolejną i kolejną piłką.

- Proszę sobie coś wybrać. - mruknął wskazując na pluszaki.

- Wybierz sobie któregoś.- powiedział blondyn.

- Chce tamtego pieska.- wskazałam na średnich rozmiarów maskotkę.

Mężczyzna podał nam pluszaka, a my odeszliśmy.

- Podoba się? - spytał Luke i objął mnie ramieniem.

- Tak.- uśmiechnęłam się patrząc na pluszaka.

- To się ciesze. Chcesz się iść na diabelski młyn?- zapytał.

- W sumie czemu nie.

Tak jak powiedzieliśmy tak zrobiliśmy. Wsiedliśmy do jednego z wagoników, a potem podziwialiśmy z niego okolice.

* Pół godziny później *

- Może odbierz?- powiedziałam widząc zdenerwowaną minę swojego chłopaka, którego telefon od 10 minut nie przestawał dzwonić.

- Nie na potrzeby.

- Daj mi swój telefon. - wyciągnęłam dłoń, a chłopak nie chętnie podał mi swoją komórkę.

Postanowiłam odebrać telefon od chłopaków.

- Halo?- powiedziałam kiedy odebrałam.

- No nareszcie! Gdzie jesteście? - usłyszałam głos Michael'a.

- Przy wyjściu, a wy?

- Zaczęliśmy was niedawno szukać.

- Jakoś wam się z tym nie spieszyło.- zaśmiał się.

- Bo nie było potrzeby?

- Dobrze rozumiem. Idziecie do nas?

- Tak, zaraz będziemy.

- Oki. To my czekamy.- rozłączyłam się i oddałam telefon jego wlascicielowi.

- Co chcieli?

- Pytali się gdzie jesteśmy. Zaraz mają tu być. - poprawiłam swoje włosy.

- Czyli mamy na nich czekać?

- Nom.- powiedziałam i zaczęłam po raz już któryś przyglądać się pluszakowi, którego dostałam.

Czekaliśmy chwilę na Mike, Cal'a i Ash'a, a potem udaliśmy się do naszego domku.

---
10/12

Inne opowiadania:

► Hooligans || Z.M.

► Hooligans: Life is Brutal || Z.M. *

► Hooligans: Life is Hard || Z.M (sequel Hooligans) **

►Random Knowladge || Z.M.

► Wyzwanie: Psychiatryk

► Akt Miłości || L.H. ~ Ale to raczej znacie xD

* Sequel Hooligans Epilog 2 (Dodatek XD)

** Sequel Hooligans Epilog 1 (Oficjalna kontynuacja)  

Wakacyjna Miłość || L.H. (sequel Aktu Miłości) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz