Imagify ♫ 5sos

Luke na randce

> Z powodu braku jakichkolwiek funduszy, Luke zabrał Cię na plażę

> Najpierw odbyliście spacer wzdłuż plaży, w której się poznawaliście

> Ciepła woda obmywała wasze bose stopy

> Luke parę razy Cię oblał, a ty nie zostałaś mu dłużnikiem

> Po dojściu do wyznaczonego miejsca, chłopak rozłożył ciepły koc

> Siedzieliście na nim ramię w ramię, czasami opierałaś głowę o bark chłopaka, co mu nie przeszkadzało, a wręcz przeciwnie

> Zaczęliście się droczyć, więc kontrargumentem Luke'a było szturchanie Cię dopóki się nie przewrócisz

> Przewróciłaś się na bok

> Ale pociągnęłaś chłopaka za sobą

> Przez to Luke zawisł nad Tobą

> W tym momencie coś załaskotało twój brzuch, a jego oczy wydawały się takie idealne

> Po styknięciu się waszych warg, wróciliście do pionu, trochę onieśmieleni

> Każdy ruch równał się w waszymi rumieńcami, ale to nie przeszkodziło w dalszym ciągu randki

> Luke mówił wolno i spokojnie, nie śpieszył się i wszystko Ci tłumaczył, czego nie wiedziałaś

> Za każdym razem, jak w polikach chłopaka pojawiały się delikatne dołeczki, wkładałaś w nie palce, wywołując u niego głośny śmiech

> Kiedy mówiłaś, zauważyłaś, że chłopak Ci się przygląda, jak zaczarowany, ale nic nie powiedziałaś

> Oglądaliście malowniczy zachód słońca, podczas którego Luke Cię objął, przyciągając do siebie. Nie zaprotestowałaś

> Nagle chłopak przeklął. Po spytaniu o co chodzi, wytłumaczył, że zapomniał gitary

> Na szczęście wymigał się i włączył piosenki z telefonu, które doskonale znałaś. Zaczęliście je śpiewać naprawdę głośno, aż mewy się nie wystraszyły i odleciały, kracząc

> Zakochał się w twoim głosie oraz sposobie opowiadania o jakieś ważnej dla Ciebie rzeczy

> Po kryjomu nakrył dłonią twoją, ale widząc brak reakcji, zacisnął ją

> Siedzieliście na piasku, dopóki nie zerwał się silny wiatr i Luke musiał gonić za swoją czapką

> Odprowadzając Cię, zarzucił sobie Cię na ramię w pół i szedł z szerokim uśmiechem przez całą twoją ulicę

> Nie reagował, a raczej udawał, na twoje jakiekolwiek groźby

Nie chcę nawet mówić o egzaminach xD

Z pozostałej dwójki, który teraz pójdzie pod lupę? ^^