Yeol

814 146 84
                                    

(ZALECANE PUSZCZENIE TOM ODELL - SENSE - filmik do góry - na komputerze - kliknięcie prawym klawiszem myszki na okienko filmiku na yt i opcja "odtwarzaj w pętli" albo "loop" jeśli ktoś na po ang)



B A E K H Y U N


Chłopak wrócił do domu i poczuł przygniatające jego radość poczucie winy. Nie powinien się cieszyć, kiedy dopiero dowiedział się, że jego siostra popełniła samobójstwo. Nie miał prawa.

Stał na środku swojego wypełnionego ciszą mieszkania i poczuł pierwsze łzy spływające po jego twarzy.

Pierwsze z wielu.



C H A N Y E O L


Po tym jak skończył grać i otrząsnął się z szoku, osoba znikła. Chanyeol wyrwał się ze swojego ukrycia, rozglądając się po pomieszczeniu, ale zobaczył tylko Hyunę, która uśmiechała się do niego z wyrazem niepokojąco przypominającym radość, dumę i nadzieję.

Chanyeol nie lubił tych emocji.


B A E K H Y U N


Nie był w stanie zrobić nawet kroku. Jego stopy wydawały się wrośnięte w podłogę. Coraz bardziej skulał się w sobie, wstrząsany kolejnymi salwami płaczu. W jego głowie kołatało tylko jedno słowo.

Przepraszam. Przepraszam. Przepraszam.


C H A N Y E O L


Hyuna podeszła do niego, klaszcząc.

-No, no, panie Park. -powiedziała z uśmieszkiem. -Cóż to było za przedstawienie.

Chanyeol zignorował dziewczynę, zbierając swoje rzeczy, mimowolnie nadal rozglądając się po sali. Zastanawiał się, czy chłopak przejdzie dalej? Czy czuje się tak samo śpiewając do muzyki Chanyeola, jak Chanyeol grając do jego śpiewu? No i kim on jest?

-Pewnie chciałbyś wiedzieć kto to...-mruknęła, wachlując się plikiem kartek. -Gdyby tylko ktoś, kogo znasz, był w posiadaniu danych osobowych każdego występującego. -dodała z błyskiem w oczach.

Chanyeol westchnął, zastanawiąc się znowu, jakim cudem on jeszcze znosi tę dziewczynę.


B A E K H Y U N


Jego telefon nagle zawibrował i chłopak automatycznie sprawdził telefon, przełykając ostatnie krople łez. Nim mógł jednak zareagować, przeczytał treść wiadomości i wszystko wróciło ze zdwojoną siłą.

Od: Mama

To wszystko twoja wina. Nie jesteś już naszym synem.


C H A N Y E O L


Zanim Chanyeol zauważył, okropne uczucie ściskające jego wnętrzności wróciło. Zanim zauważył, wpakował się na motor i przekroczył limit prędkości o przynajmniej 40km/h. Przepełniały go nieznane emocje, sprawiające, że jego dłonie trzęsły się, a serce galopowało.

Fuck with me | ChanbaekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz