31.

449 21 3
                                    


smut!


HARRY

                Nie mogłem uwierzyć, że Niall znowu zasnął. Nie mogłem spać w pokoju gościnnym nie tylko dlatego, że było mi zimno. Byłem też napalony. Cholernie napalony. Dzisiaj Niall wyglądał tak uroczo i seksownie w swoich jasnoniebieskich, ciasnych dżinsach. Okej, naprawdę cierpiałem. Potrzebowałem go teraz. Zrzuciłem pościel z klatki piersiowej Nialla i zacząłem całować jego szyję. Uśmiechnąłem się, kiedy usłyszałem jego jęk. Złożyłem mokry pocałunek na jego brzuchu.

— Um, Harry.

— Shh, kochanie. Musimy być cicho — szepnąłem.

Skinął głową z wciąż zamkniętymi oczami. Pozbyłem się jego białych bokserek i chwyciłem jego twardego członka. Pompowałem go kilka razy i polizałem czubek.

— Kurwa, kochanie — wymamrotał.

Wszedłem w Nialla, a jego dłonie wplotły się w moje włosy.

— Cholera, kochanie, jestem blisko.

Wyjąłem penisa Nialla i uśmiechnąłem się. Spojrzał na mnie sfrustrowany.

— Co jest, kurwa?

— Jeszcze nie, kochanie. Sprawię, że poczujesz się dobrze.

— Kurwa, pospiesz się. — Zaskomlał.

Uśmiechnąłem się pod nosem i wziąłem lubrykant, który Niall miał w swojej szufladzie. Rozpyliłem go na mojego penisa i dziurkę Nialla.

— Gotowe, kochanie.

— Kurwa, tak. — Skinął głową gwałtownie.

Wszedłem w niego mocno i szybko, ponieważ bądźmy szczerzy, uwielbiał to.

— Ach, ach, tak, Harry, kurwa... Właśnie tak.

Ssałem jego szyję podczas pompowania jego twardego penisa.

— Podoba ci się, kochanie? Powiedz to.

— Ach, jest cudownie, Harry.

Po kilku pchnięciach oboje doszliśmy w tym samym czasie. Niall doszedł mocno na całą swoją klatkę piersiową i fragment swojego policzka. Cholera, wyglądał tak gorąco, że znów mógłbym dostać orgazmu.

— Przestań się patrzeć, Har.

— Mógłbym zrobić ci pieprzone zdjęcie... Kiedy będę w LA... Mogę patrzeć na ciebie i-

— Zamknij się, Harold. — Zaśmiał się.

JEALOUS ━ NARRYOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz