12

3.4K 169 25
                                    

Od mojego wyznania, staram się z dziewczynami o tym nie myśleć, dzisiaj zaproponowałam im zakupy, ale żadna nie mogła, Lis jedzie z moim bratem do rodziców, a Alan zabiera Annie na randkę. Postanowiłam zabrać jedną z moich książek. Zabrałam jedną z zakurzoną okładką, po egzemplarzu było widać, że jest stara. Otworzyłam ją i zaczęłam czytać. Czynność przerwało mi wejście Dereka.

-Cześć.- powiedziałam uśmiechając, on odpowiedział tym samym, ale wyglądał jakby coś go gryzło.- Coś się stało?- zapytałam

-Nie, nic, a ty co robisz?

-Czytam, a czy mógłbyś mnie jutro podwieźć do szkoły dziewczyn nie ma, a samej mi nie pozwolisz? Proszę?- poprosiłam robiąc maślane oczka  i przytulając się do niego.

-No, dobra niech Ci będzie. Może porobimy coś?- zapytał sadzając mnie na kolana.        

-Ok, ale co chcesz porobić?

-Obojętnie, hmm może pojedziemy na zakupy?-zapytał trącając mnie nosem

- Oki.- szybko się z niego zerwałam i ubrałam tenisówki, na co on zaśmiał się i objął mnie w pasie prowadząc do samochodu.

            -Nie.- powiedziałam stanowczo widząc, co chce mi kupić Derek- Nie ubiorę tego.                     -Wiesz, jak chcesz to sam to zrobię.- powiedział i poruszył zabawnie brwiami- I tak i tak ci to kupię. Będziesz wyglądać bosko.- cały czas przypatrywał się koronkowej bieliźnie, jeżeli tak można nazwać parę sznureczków na krzyż. Jesteśmy w galerii już dwie godziny, a byliśmy tylko w paru sklepach.

-Chodźmy tutaj powiedziałam i pociągnęłam w stronę sklepu muzycznego. Weszłam w płyty i zaczęłam wybierać. Nagle moim oczom ukazała się  płyta. Ta płyta, krzyknęłam i zabrałam ją w ręce. Momentalnie przy mnie znalazł się mate.

-Co się stało?- zapytał zaniepokojony.

-Jest, jest!- pokazałam mu płytę.

-Kto to jest?- zapytał znudzony

-To jest Big Bang najlepszy zespół kpopowy, który kocham lubię też Bts. Jest jeszcze 5sos, ale oni są z Australii.- powiedziałam wpychając do jego ręki dwie płyty koreańskich wykonawców. Ruszyliśmy do kasy i zapłaciliśmy za rzeczy.

     Po szesnastej wróciliśmy do domu. Derek poszedł do gabinetu, a ja z zakupami do sypialni. Gdy się rozpakowałam, usiadłam przy biurku. Spakowałam torbę na zajęcia, już miałam odchodzić gdy zobaczyłam list do mnie. Zmarszczyłam brwi i otworzyłam kopertę.

       Melanie,

znowu się widzimy. Nie myśl, że o Tobie zapomniałem droga przyjaciółko. Pamiętaj, że musimy policzyć się za przeszłość.  Scott                                                                                                                                       Ps. Wyglądałaś bardzo seksownie w tamtej sukience.

    Gdy skończyłam czytać łzy napłynęły mi do oczu, wrócił.

Hej, jeszcze jeden rozdział i koniec maratonu. Dzięki za ★. nanisii😘

Szara omega Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz