Policyjne Marzenia

Rozdział 5 - Nowa miłość i zazdrość

Po powiedzeniu takich słów Hiro mógł się tylko uśmiechnąć ....... tak długo czekał na ta chwilę, myślał że ona nigdy nie nastąpi.....nie czekając dłużej Hrio zaczyna całować swojego ukochanego, Kazu odwzajemnia pocałunek ich języki wirują między sobą, Hiro zaczyna rozpinać koszulę chłopaka, oczom Hiro ukazała się pięknie wyrzeźbiona klatka piersiowa i brzuch, Kazu z zawstydzenia odwraca głowę cały zaczerwieniony.... Hrio zaczyna dotykać pięknie wyrzeźbione mięśnie, tak delikatnie jak by chciał aby Kazu dostał dreszczy.... Chłopak był tak zawstydzony iż nie wiedział co robić, przez głowę przechodziły go różne myśli, bał się tego co ma nastąpić ale jednocześnie był bardzo pobudzony, dawno nie miał z nikim tak bliskiego kontaktu fizycznego.......jego ciało reagowało na każdy dotyk Hrio, co sprawiało że z każdą sekundą Kazu był bardziej podniecony, lecz jego umysł się wzbraniał, pocałunki Hiro zeszły na na szyję i sutki delikatnie je podgryzając i dotykając dłońmi po reszcie wyrzeźbionego ciała.....Kazu coraz bardziej ogarniał strach przed tym co się dzieje, wie i jest tego świadom do czego to dąży, wie co ma się wydarzyć.... Hiro nie przestaje całować i pieścić ustami jego sutków które zaczynają coraz bardziej sterczeć......widząc podniecenie na twarzy swojego ukochanego który się powstrzymywał do wydawania dźwięków i próbował powstrzymać podniecenie siłą umysłu, naglę się odzywa  :

- Kazu jesteś taki seksowy podniecający ... nie wstrzymuj się ......

- może jednak przestaniemy co ?? jakoś tak dziwie się czuję ......

- jak to dziwnie ...?? to dlatego że jesteś podniecony a tłumisz to w sobie .....

-mmm no nie wiem może przełóżmy to.....

- Kazu popatrz na mnie .....

-...........

-no popatrz

niestety Kazu nie słucha słów Hiro i dalej zawstydzony patrzy na ścianę obok..... Hiro wzdycha i pochyla się na ukochanym, ręką obraca jego głowę i mówi: proszę nie wzbraniaj się chcę żeby ci też było dobrze i całuje go .......znowu ich języki łączy namiętny pocałunek, oddech Kazu zaczyna przyśpieszać .....całując swojego wybranka Hiro zaczyna rozpinać mu spodnie, ten czując to co zaczyna się dziać odpycha Hiro i mówi, nie jednak nie dam rady wybacz , i ucieka zostawiając swoja kurtkę i biegnie w kierunku swojego domu......Hiro próbuje go zwołać zatrzymać ale niestety nie udaje mu się......Kazu dociera do domu, wchodzi i stojąc w przedpokoju próbuje się uspokoić :

- moje ciało płonie nie wiem co się dzieje ......muszę się uspokoić........

po chwili chłopak idzie się obmyć i spać ...... gdy rano dzwoni budzik ten go wyłącza i zakopuje się pod kołdrą : dziś nie mam ochoty iść do szkoły, muszę ochłonąć....

tym czasem w szkole Aki i Yuto czekają przed bramą na swojego  przyjaciela .....zaczynają między sobą rozmowę :

-nie sądzisz że Kazu coś się dzisiaj spóźnia, zaraz będzie dzwonek na lekcje ......

-no, to do niego nie podobne zawsze był pierwszy .....może coś się stało........

-hmm wczoraj był umówiony z Hiro co nie ??

- no tak .....

w tej chwili pojawia się w oddali Hiro, który kieruje się na zajęcia.... podbiegają do niego dwaj koledzy i pytają :

- nie wiesz co się dziś dzieje z Kazu, nie ma go w szkole pyta zmartwiony Yuto

-nie, nie wiem wczoraj się z nim widziałem ale nic mu nie było ......

-to co się mogło stać zastanawia się i mówi Aki

- może się przeziębił pójdziemy go odwiedzić po zajęciach