*Kuba*
Dostałem właśnie wypłatę za miesięczną ochronę jakiejś dziesięciu letniej córki milionera. Wypłata jak co miesiąc dziesięć tysi. Dzisiaj zaczynają się wakacje, a ja tyram. Już nie pamiętam kiedy ja na wakacje jechałem ale robota to robota, kasa sama się nie zarobi.
Wiadomość od: RumunXD
Elo stary mam problem
Ja:
Jagi żabo?
RumunXD:
straszny
Ja:
No ale jaki ?
RumunXD:
Ogólnie pamiętasz że jadę do Holandii w te wakacje co nie?
Ja:
No?
RumunXD:
No to jadę z rodzicami bo Avery nie może
Ja:
Kurwa kto?
RumunXD:
Moja siostra ośle głupi
Ja:
AHA No zajebiście że wiem że masz siostrę
RumunXD:
No sorry ale jej i tak prawie nie ma, a nie jest pełnoletnia i cały czas do kogoś podskakuje więc ma same kłopoty. A my nie możemy jej zabrać bo miejsca są tylko na 3 osoby.
Ja:
No ty chyba zapominasz kim ja z zawodu jestem
RumunXD:
A weź ja nie mam tyle hajsu...
Ja:
Stary a przypominasz sobie kto mi załatwił tę fuchę?
RumunXD:
No ja
Ja:
No więc ty masz za darmochę! Człowieku
RumunXD:
Stary dzięki wielkie ratujesz mi dupsko
Ja:
haha tobie?
RumunXD:
Mi bo moi starzy powiedzieli że jak kogoś nie znajdę, albo jak czegoś nie wykombinuje to nie jedziemy XD
Ja:
HAHAHA XD
Odłożyłem telefon kiedy skończyłem pisać i zacząłem się pakować.
*Avery*
-TAKI SPIERDOLONY RYJ JAK TWÓJ!- Śmiałam się patrząc na niego z góry ale do góry nogami
-ZŁAŚ NA DÓŁ SZMATO JEBANA !
-DLA CIEBIE PANI SZMATO JEBANA FRAJERZE!
-UWAŻAJ ŻEBYM JA TAM NIE WLAZŁ GÓWNIARO
- SOMETHIN BOUT YOU MAKES ME FEEL LIKE A DANGEROUS WOMAN-Zaśpiewałam przejeżdżając ręką wzdłuż mojego ciała wyciągają koszulkę ze spodni która przez to że wisiałam wysoko nad ziemią podwinęła się pokazując mój brzuch.
-ZŁAŹ STAMTĄD!
-NIE WYSTARCZA CI CWELU ŻE GWAŁCISZ MNIE WZROKIEM?!-Oblizałam widocznie usta puszczając mu oczko
CZYTASZ
Zastępca rycerza | Merghani | ZAWIESZONE
FanfictionJakub Elsadig Merghani, jest prywatnym ochroniarzem. Jego najlepszym przyjacielem jest Mikołaj, który ma siostrę Avery. Mikołaj nie miał dobrych relacji z siostrą, która była stuprocentową samotniczką. Nie przebywała z rodzicami, ani z bratem. Zamyk...