Kageyama Tobio | Pomyłka

4.6K 338 138
                                    

Kageyama Tobio x Reader

Haikyuu!!

Zamówienie dla: princess_nerka, Urlicha & zozolowaa

Kageyama Tobio ma dziewczynę. Ta wieść rozniosła się po całej szkole szybciej niż świeże bułeczki w twojej ulubionej piekarni.

Irytowało cię nagłośnianie całej tej sprawy. Byłaś też w cholerę zazdrosna. Tobio podobał ci się już od dawna. Świetnie się dogadywaliście i uważałaś, że uroczo się denerwował. To właśnie dzisiaj chciałaś wyznać mu swoje uczucia, ale najwyraźniej ktoś cię ubiegł.

"Kageyama całował się z jakąś <twój kolor włosów> dziewczyną w sali gimnastycznej"! — podobne stwierdzenia i śmiechy padały z ust typowych szkolnych plotkar, gdy spacerowałaś korytarzami.

Odczuwałaś ogromne rozczarowanie i miałaś ochotę zamordować każdego, kto wejdzie ci w drogę. Dzień jak co dzień.

<Twoje Imię>! Możemy porozma... — Odwróciłaś się by zobaczyć podejrzanie zarumienionego Tobio, który widząc twój morderczy wzrok, przerwał w pół pytania.

Plotkary musiały was zauważyć, bo usłyszałaś: "Dopiero co zdobył dziewczynę i już ją zdradza? Może to <twoje Imię> jest tą dziewczyną? W końcu kolor włosów się zgadza...".

— Chwila, o czym one mówią? — zdziwił się Tobio.

Złapałaś go za rękę i zaprowadziłaś do pustej klasy, z dala od natrętnych par oczu.

— O czym chciałeś porozmawiać? — zapytałaś, starając się unikać jego wzroku.

— Oh. No tak — zaczął, niezręcznie drapiąc się po głowie.

— LUBIĘ CIĘ <twoje Imię>! — wykrzyczał na tyle głośno, by usłyszała go przynajmniej połowa szkoły. — Może wybierzesz się ze mną po szkole na kawę...Czy coś? — zapytał, krzyżując dłonie na piersi.

Poczułaś się jakby ktoś przywalił ci w głowę czymś ciężkim. Czyżby pierwszy raz w życiu plotkary miały rację i Tobio zdradzał swoją dziewczynę?

— Też bardzo cię lubię...A-ale nie możemy — powiedziałaś, myśląc o biednej, zdradzanej dziewczynie.

— Rozumiem. Nie lubisz kawy. Chodźmy więc na ciastka lub... — zaczął.

— Nie o to chodzi! Przecież masz dziewczynę! — pisnęłaś, kręcąc głową na wszystkie strony.

— Ale ja nie mam dziewczyny...jeszcze — ostatnie słowo powiedział na tyle cicho, że go nie dosłyszałaś.

Wyjaśniłaś mu jakie krążą o nim plotki, przez co z kwaśną miną uderzył się otwartą dłonią w twarz.

— To był Hinata — mruknął wyraźnie zirytowany.

Spojrzałaś na niego zaskoczona. Czyżbyś się przesłyszała?

— Chcesz powiedzieć, że twoją dziewczyną jest Hinata?

— Nie, głupia! Stresowałem się zaproszeniem cię na randkę, więc trenowałem z nim — wyjaśnił.

— A co z włosami? — zapytałaś.

— Peruka. Chciałem się bardziej wczuć — odpowiedział, czerwieniąc się.

— Oh. Rozumiem.

Zapanowała między wami niezręczna cisza. Mimo wszystko poczułaś ogarniającą cię radość. Nikt się jeszcze tak dla ciebie nie starał.

— To wracając do tych ciastek... — zaczęłaś. Oboje się zaśmialiście i wyszliście z klasy by omówić szczegóły randki.

Gdy otworzyliście drzwi  przywitały was oklaski plotkar, które musiały was podsłuchiwać.

"Teraz przynajmniej plotki krążące po szkole będą prawdziwe" — pomyślałaś. Bardzo ci się to podobało.

Puściłaś rękę Tobio. Miałaś do załatwienia jeszcze jedną rzecz.

~Poza scenami ~

— Hinata, czekaj! — krzyknęłaś, goniąc chłopaka z czarną peruką w ręku. — Niedługo mam randkę z Tobio! Muszę poćwiczyć!

— Dlaczego zawsze ja?! — krzyknął rudzielec, uciekając przed tobą najszybciej jak tylko potrafił.

One Shots | Character x Reader PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz