Jak zostać gimbusem?

Jak powinieneś się zachowywać w...? Część 11: W restauracji.

Guten Tag, gimbusie! W już jedenastej części tej mniejszej serii w większym poradniku dowiesz się, jak masz się zachowywać w restauracji. Podejrzewam, że do takiej prawdziwej rzadko kiedy zawitasz, no ale w końcu musi nastać taki moment. Jednak ty, jako przedstawiciel tej specyficznej subkultury, musisz zachowywać się odmiennie, no bo jakżeby inaczej. Jednak, już bez zbędnego przedłużania, zaczynajmy! :>

1. Pamiętaj o głośnym mlaskaniu i siorbaniu! To podstawowa czynność gimbusa w restauracji.

2. Gdy w restauracji nagle zapanuje kompletna cisza, jebnij z telefonu jakimś decybelem zajebistej nuty, aby wszystkim uszy odpadły.

3. Wkurwiaj kelnera zbyt długim wybieraniem jedzenia z menu.

4. Kiedy jesteś ze swoimi BFF, wiadomo, musicie rozmawiać tak, aby was w kuchni słyszeli.

5. Nie zapomnij o robieniu zdjęć jedzeniu, aby później wstawić je na Instagrama i Facebooka! Przecież to jest dla gimbusów jak tlen!

6. Huśtaj się na krześle, gdy czekasz na swoje zamówienie. Co najwyżej rozbijesz sobie głowę o blat, który od tak pojawi się za tobą, ale to nic. Nie przejmuj się i huśtaj się dalej.

7. O, kamera. Machaj do niej w trymiga!

8. Stawiaj nogi tak, aby każdy widział twoje Superstar. W końcu każdy musi wiedzieć, jakim to VIP-em jesteś.

9. Nie zapomnij o nakurwianiu tricków twoim ekstra fidget spinnerem!

10. Nigdy nie zostawiaj napiwku, nawet jeśli jedzenie było jebitnie wyśmienite. W końcu jesteś taki bogaty, że co będziesz jeszcze na to hajs marnował?

I to właściwie byłoby na tyle. Gimbusy za wiele czasu w restauracji nie spędzają, więc nie ma co się za bardzo rozpisywać. Jednak teraz już wiesz, jak następnym razem zawojować restauracją. My natomiast widzimy się w kolejnej części tego poradnika, w której dowiesz się, jak masz się zachowywać na ulicy. :3