Jak powinieneś się zachowywać w...? Część 4: W autobusie.

540 54 24
                                    

Guten Tag, gimbusie! W dzisiejszej części tej serii mego poradnika dowiesz się, jak masz zachowywać się w autobusie. Bowiem, jest to środek transportu, którym przemieszcza się większość ludzi, a ty zapewne do nich należysz, gdy jedziesz chociażby na korepetycje, na które kazała ci jeździć mama, pod groźbą wypierdolenia komputera przez okno. Lecz, jako iż należysz do takiej specyficznej subkultury, musisz zachowywać się tam w sposób inny od wszystkich pasażerów. Jednak, już bez zbędnego przedłużania, zaczynajmy!

1. Zawsze wchodź do autobusu jeszcze nim wszyscy zdążą wysiąść. W końcu ty jesteś VIP-em, więc wszystko ci wolno.

2. Oczywiście zajmuj najlepsze miejsca, czyli te na tyle lub, jak to w niektórych autobusach jest, takie do których prowadzą schodki[AZ1] lub te obok drzwi, ustawione naprzeciwko siebie, po trzy w jednym z dwóch rzędów.[AZ2]

3. Zawsze, jak na przystanku zauważysz jakąś osobę, która szykuje się do wejścia do autobusu, w którym akurat jesteś, zajmij się taką czynnością, aby udawać, że nie widzisz tej osoby, zwłaszcza gdy autobus jest przepełniony. Do tego celu polecam linię sto sześćdziesiąt cztery, która często jest zatłoczona, a fakt, że autobusy tej linii są małe tylko ułatwi ci zadanie. A przy okazji możesz dojechać nim do Siekierek i cyknąć sobie selfie pod elektrownią.

4. Jeżeli widzisz kasownik, na którym świeci się pomarańczowa dioda[AZ3], mając zwykły kartonikowy bilet i tak próbuj go tam wepchnąć i dziw się, że nie wchodzi.

5. Puszczaj Cypisa na cały autobus. Uwierz, że wszyscy lubią tę muzę.

6. Jeżeli na zbliżającym się przystanku zauważysz przez okno kanara, nawet jeśli masz bilet, a to nie jest twój przystanek, zawsze na nim wysiadaj. W końcu lepiej zapobiegać niż leczyć, czyż nie?

7. Jadąc ze swymi BFF rozmawiajcie tak głośno, żeby szyby w drzwiach pękały.

8. Kiedy nie ma dla ciebie miejsca siedzącego, stojąc nie trzymaj się słupków i przy pierwszym lepszym zakręcie przewracaj się na współpasażerów.

9. Zawsze ścigaj się z babciami autobusowymi do wolnego miejsca.[AZ4]

10. Wkurwiaj się, gdy autobus jedzie inną trasą niż powinien a ty nic o tym nie wiesz, mimo iż nawet głos obwieszczający kolejny przystanek mówi, że trasa jest zmieniona.[AZ5]

11. Choćbyś miał kogoś wypierdolić przez okno, zawsze dąż do zajęcia miejsca przy oknie.

12. Kiedy pada deszcz, parasolkę zawsze kładź tak, aby była pod nogami ewentualnego współpasażera, który usiadłby koło ciebie.

13. Blokuj wyjście z autobusu, nawet jeżeli jest wypchany gorzej niż metro w Centrum i przy Politechnice w godzinach szczytu.

14. Zachowuj się jak babcia autobusowa, czyli jadąc z jakimś bagażem kładź go na siedzeniu obok ciebie i nie reaguj nawet wtedy, gdy ktoś chce usiąść.

15. Zawsze siadaj na miejscu od strony wejścia i nie przepuszczaj nikogo, nawet jeśli ktoś cię prosi.[AZ6]

16. Jeżeli na trasie jest dużo przystanków na żądanie, nawet jeśli na żadnym nie chcesz wysiąść, to i tak naciskaj przycisk „STOP", od tak, dla zabawy.

No i to by było na tyle, jeżeli chodzi o twoje zachowanie w autobusie. Teraz już wiesz, co powinieneś robić, aby każdy uważał cię za pasażera roku. Także leć, bo zaraz ucieknie ci autobus, a my widzimy się w kolejnej części tego poradnika, w której dowiesz się, jak masz zachowywać się w toalecie. :>

_____________________________________________

[AZ1] W niektórych autobusach, jeżeli wejdziesz ostatnim wejściem przy tylnych siedzeniach, widać schodki, które do owych prowadzą. Taki bajer jest naprawdę bardzo rzadko, ale na przykład jeżeli mieszkasz w Bródno-Podgrodzie, jadąc linią sto czternaście, możesz na takie coś trafić. Dotyczy to też niektórych autobusów jadących na Chomiczówkę. W innych autobusach nie spotkałam się z czymś takim.

[AZ2] Mam nadzieję, że rozumiesz, o co mi chodzi. Jeżeli nie, to przejedź się choćby sto szesnastką, bo w niektórych to jest.

[AZ3] Oznacza to, że kasownik przyjmie tylko przyłożoną do niego kartę, a biletu już nie.

[AZ4] Wiadomo, że ty wygrasz, ale będziesz miał choć trochę frajdy.

[AZ5] Co pewnie jest spowodowane kolejnym, pieprzonym maratonem lub rozbudową drugiej linii metra albo budową kolejnych torów tramwajowych.

[AZ6] Jateż zawsze siadam w takich miejscach, ale zawsze wpuszczam inne osoby.

Jak zostać gimbusem?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz