Rozdział 15

629 47 19
                                    

Dwa tygodnie później

- Człowiek za burtą - Krzykną Chornh.

- Gdzie? - Zapytał kapitan.

- Na sterburcie - Odparł.

- Przygotować się do zwrotu wyłowimy go - Zawołał Jurgen pół stopa.

Okręt wykonał

sprawny zwrot a skandjanie wyłowili ciało dookoła rozbitka zrobił się spory tłok przez tłum przecisneli się kapitan i medyk uklekli nad nieprzytomnym i ze zdumieniem oświadczyli równocześnie.

- to dziewczyna.

Otworzyła oczy i pół przytomna zapytała chrapliwym z powodu braku wody głosem.

- Gdzie ja jestem?

- Na pokładzie "Wilczego oszczepu" - Odparł kapitan.

Zacharowi nie umkną fakt że dziewczyna ma wysuszone usta podał jej manierkę z wodą.

- napij się

Zauważył że dziewczyna nie wypiła wszystkiego łapczywie tylko małymi łykami by się nie udławić najwyraźniej nie pierwszy raz cierpiała z braku wody ponieważ wiedziała co robi.

- Dziękuję - Odpowiedziała silnejszym głosem i uśmiechnęła się. - na jakim jesteśmy morzu?

- Na morzu białych sztormów - Odpowiedział kapitan - jak długo tak dryfowałaś?

- Dwa tygodnie - Powiedziała dziewczyna

- Przynieście jedzenie? - Zawołał kapitan

Już po dwóch minutach dwóch trzydziestoletnich mężczyzn przyniosło jej talerz jedzenia pochłonęła go w zastraszającym tępie i wtedy przyszedł czas na pytania.

- Kim jesteś? - Zapytał Jurgen

- Mam na imię Alex jestem w połowie skandianką i Araluenką dołączyłam do korpusu zwiadowców i jestem kapitanem Wilczej Fali - Odpowiedziała spojnym tonem dziewczyna.

Wszyscy zaczęli się śmiać. Wściekła dziewczyna wstała z pokładu pewnie stając na nogach pomimo swojego stanu zdrowia i zapytała spokojnym tonem.

- Jak się nazywasz?

- Jurgel półstopa - Odparł

- Jak daleko jesteśmy od lądu? - Zapytała

- Jakieś dwieście kilometrów - Odpowiedział

Alex zaklnęła pod nosem miała nadziej że bliżej tak by mogła wezwać Uno i odjechać.

- Dokąd płyniecie? - Zapytała

układając w głowie plan.

- Do Halsholm - Odparł.

- Świetnie Erak na pewno pożyczy mi jakąś łódź bym mogła wrócić do Araluenu - Myślała na głos dziewczyna.

- Chwila czy ty mówisz o oberjarlu? - Zapytał zdumiony.

- Tak - odparła obojętna - kiedy dotrzemy do stolicy Skandi?

Zwiadowcy I Tajemnicza DziewczynaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz