Skandal 2 |SKAM|

RED

To nie rozdział a chamska reklama samej siebie. "Red" to kompletnie nowa historia, nowe otoczenie i nowa rzeczywistość dla postaci, znanych ze SKAM. Tajemnicą nie będzie, że jednym z głównych wątków będzie Mohnstad, a w tle przewijać się będzie Yousana, Noorhelm czy Evak, ale to nie związki będą głównym tematem. Red będzie pisane w stylu podobnym do tego, którego używam w Skandalu i jego drugiej części. Będzie więc luźniej i inaczej.  Głównie dlatego, że bohaterowie są starsi i nie znają się ze szkoły, może poza drobnymi wyjątkami. Problemy, z którymi będą się zmagać będą więc poważniejsze, niż to, co mogłoby się im przytrafić w liceum. Główną bohaterką, z której perspektywy świat będziecie widzieli jest Eva, Eva, której kreacja będzie chyba moją ulubioną ze wszystkich, których napisałam. Bo Eva jest dorosłą kobietą, żyjącą w dużym mieście, w dużym mieszkaniu. Kobietą, której najlepsza przyjaciółka bierze za niedługo ślub. Kobietą, która szuka szczęścia i miłości, ale kompletnie nie potrafi tego znaleźć i ląduje w kosmicznych związkach, w których sama się męczy. Jednocześnie jest silną, niezależną, kobietą pracującą, by chwilę później być niezaradna, pechowa i dziecinna jak Bridget Jones. Jeżeli kogoś to zaciekawiło, zaintrygowało bądź cokolwiek innego, to bardzo zachęcam do zajrzenia na mój profil, bo prolog Red się już pojawił!

Informacja:

Pod prologiem Red napisałam mały komunikat, ale jeśli ktoś nie zdecyduje się tam wejść to napiszę też tutaj. Przede mną dwa tygodnie urlopu, co oznacza wolny czas, mnóstwo wolnego czasu. Sęk w tym, że wyjeżdżam w poniedziałek w miejsce, gdzie prędzej znajdę męża bądź dinozaura (wcale, a wcale Eva z Red nie będzie do mnie podobna hahaha) niż internet, dlatego prawdopodobieństwo, że coś uda mi się wstawić jest małe. Ale będę się starała, by jednak coś tutaj dać. Drugą sprawą jest to, że mam mały zastój, aka brak weny, chęci i wszystkiego. Bo dalej mam w pamięci tragedię, jaką było zakończenie Skam i to mnie blokuje w pisaniu swoich historii. Ale jak już to zwalczę, to na pewno coś napiszę i wstawię, bo o Was nie zapomniałam!