Mam inne konto na Wattpadzie, dużo popularniejsze niż to. Nie jakoś bardzo popularne, jednak ponad czterdziestu obserwujących to, według mnie, już coś. Nie mogę się tam jednak zwierzać, bo kilku z nich mnie zna.
Może nawet któreś z Was czytało coś mojego.
Niestety, ostatnio, chociaż pisać chcę dalej tak samo, nie potrafię zabrać się za rzeczy, które udostępniłam szerszej publiczności. Chcę pisać dla siebie. Poczułam się strasznie podbudowana, gdy ktoś wczoraj dodał "Na własnych kołach" do "najcenniejszych pereł literackich". Jednak nie wiem, czy prędko wstawię trzeci rozdział.
Nie umiem pisać pod presją, tak samo mam ze śpiewaniem. W samotności ładnie, przed publicznością średnio. Chociaż i tak mówią mi, że ładnie.
Czuję się tylko wykorzystywana (NIE W TYM SENSIE, o jakim część z Was pewnie pomyślała), tolerowana jako niezła pisarka i całkiem fajnie śpiewająca osoba, jednak nie doceniana, jak pragnę być. Może to egoistycznie, chciwie z mojej strony. Jednak marzę, by być kimś, a nie tylko miłym tłem.
Tylko czy potrafię o to walczyć?
![](https://img.wattpad.com/cover/108947487-288-k491788.jpg)
CZYTASZ
Zedrzyj ten uśmiech z mojej twarzy...
EspiritualTeoretycznie jestem jedną osobą. Ale właściwie nikt nie jest tak prosto zbudowany. Mieszkają we mnie cztery dziewczyny, każda inna. Poznaj je, zapraszam. Najwyższe notowania: #14 w Duchowe