Nie wiem, czy nie zacznę kontynuować tej książki, ale tak czy siak chciałam powiedzieć, że wszystko u mnie w porządku. Mam kilka przyjaciółek, przynajmniej dwie takie, które rozumieją, że każdy ma problemy. Mam swoje problemy. Tak jak każdy. Nie należy się tego wstydzić. Gdy powiesz o tym zaufanej osobie, ona prawie na pewno sobie pomyśli: "To ona też? Dzięki Bogu, zrozumie mnie".
Tak więc nie bójcie się rozmawiać.
Z dedykacją dla codzienniesmutna - mam nadzieję, że i Ty niedługo znajdziesz szczęście.
CZYTASZ
Zedrzyj ten uśmiech z mojej twarzy...
DuchoweTeoretycznie jestem jedną osobą. Ale właściwie nikt nie jest tak prosto zbudowany. Mieszkają we mnie cztery dziewczyny, każda inna. Poznaj je, zapraszam. Najwyższe notowania: #14 w Duchowe