Dziś sobota.
Harry wstał około godziny 09:00
Chłopak od razu zabrał się za sprzątanie podczas, którego znalazł stary album ze zdjęciami.
Loczek usiadł na sofie i zaczął przeglądać zawartość znalezionej rzeczy.W Albumie najwięcej zdjęć było rodziców Harrego. To znaczy jego mamy i ojczyma. To oni zginęli w tym wypadku rok temu.
Chłopak nie cierpiał swojego biologicznego ojca gdyż ten znęcał się nad nim i wykorzystał go seksualnie.Patrząc na wspólne zdjęcie
~Harry ~Mama Harre'go ~Ojczym
Które zrobili podczas wspólnych wakacji nad morzem, chłopak uśmiechnął się i cicho zaszlochał.
Otarł łzę gdy usłyszał dźwięk przychodzącej na jego telefon wiadomości.Louis: Hi Harreh
Harry: Cześć Lou
Louis: Lou <3 jak słodko :*
Louis: Coś się stało słonko?
Chłopak uśmiechnął się na to stwierdzenie
~słonkosłonkosłonkosłonko~Harry: Odkąd napisałeś jest wszystko dobrze :)
Louis: Cieszy mnie to :*
Harry: Jak tam Louis?
Louis: W miarę okej. A tam?
Harry: Może być
Harry: Chciałbyś się bliżej poznać Lou?
Louis: Bliżej? 😏 ;
Harry: Chodziło mi o pytania XP
Louis: Oops!
Harry: Hi
Louis: Hi?
Harry: Autokorekta :/
Louis: Oops!-Hi podoba mi się :)
Harry: To będzie dziwne jeśli powiem, że mi też?
Louis: Nie, to będzie słodkie *.*
Harry: To co z tymi pytaniami?
Louis: Raz Ty raz ja?
Harry: Tak, zaczynaj :)
Louis: Jak wyglądasz Harreh?
Harry: Mam brązowe, kręcone loki, zielone oczy no i jestem dość wysoki.
Louis: Masz loczki *.*
Harry: Skąd jesteś Lou?
Louis: mieszkam w Manchesterze
Louis: A ty?
Harry: Centrum Londynu
Harry: Myślisz, że kiedyś się spotkamy?
Louis: To pewne Harry :*
Chłopak pisał z Louisem jeszcze parę dobrych godzin.
Lepiej go poznawał i automatycznie bardziej go polubił.
Miał cichą nadzieję że na prawdę kiedyś go spotka...

CZYTASZ
Hi Harreh •Larry
FanfictionHarry- siedemnastoletni samotny chłopak. Bez znajomych, bez rodziny. Mieszkający tylko wraz ze swoją schorowaną babcią. W szkole wyśmiewany i poniżany między innymi przez to że jest gejem. Co się stanie gdy pewnego dnia napisze do niego niejaki Loui...